NA WIZYTACH KRÓLÓW MODY MOŻNA ZAROBIĆ

Renata Zawadzka
opublikowano: 2000-01-18 00:00

NA WIZYTACH KRÓLÓW MODY MOŻNA ZAROBIĆ

Hologram Fashion Show zaprezentuje warszawiakom Dom Mody Escada

Na widowisko Hologram Fashion Show w 1999 roku przyjechał do Warszawy słynny kreator mody Olivier Lapidus. W połowie kwietnia będą prezentowane kolekcje Domu Mody Escada. Również w tym roku spodziewany jest Dom Mody Givenchy, Francesco Smalto i Paco Rabanne. Celem zaplanowanej jako cykliczna imprezy jest przedstawienie polskiej publiczności wybitnych przedstawicieli filmu i estrady w oprawie najnowszych kolekcji paryskich i mediolańskich domów mody. To także okazja do nawiązania kontaktów biznesowych.

Wiedza na temat haute couture w Polsce jest znikoma. Jest to nie tylko przekazywanie wizji artystycznej, ale także nowatorskich rozwiązań technologicznych. Olivier Lapidus wprowadził np. hologramy, pył diamentowy do tkanin czy trójwymiarowe rysunki. Papier i plastik Paco Rabanne zainteresowały m.in. hotele Hilton — na całym świecie oferowały one np. papierowe ręczniki, pidżamy i szlafroki jednorazowego użytku. Kreatorzy mody współpracują nie tylko z przemysłem odzieżowym, tekstylnym czy perfumeryjnym. Projektują np. wnętrza samochodów, a nawet design luksusowych przedmiotów codziennego użytku.

Elegancko i światowo

Pierwszym z kreatorów, który przyjął zaproszenie do udziału w Hologram Fashion Show, był Olivier Lapidus. Gala zorganizowana w 1999 roku w Zamku Królewskim w Warszawie ściągnęła tłumy zainteresowanych. W prasie pojawiły się pełne zachwytu recenzje. Pisano m.in.: „Płaszcze na energię słoneczną, suknie z owoców i warzyw oraz kreacje pokryte pyłem z diamentów, hologramy, trójwymiarowe druki... Taką futurystyczną, a jednocześnie funkcjonalną modę tworzy jeden z najwybitniejszych kreatorów końca tego i początku przyszłego stulecia Olivier Lapidus. Jego retrospektywną kolekcję haute couture oglądaliśmy w Warszawie. Było elegancko, światowo”. („Sukces”). „Olivier Lapidus olśnił świat przepięknymi sukniami” („Playboy” — edycja polska).

W tym roku na pierwszy ogień pójdzie Dom Mody Escada. Imprezę zaplanowano z udziałem m.in. Justyny Steczkowskiej, Maryli Rodowicz, Roberta Gawlińskiego, duetu Justyna & Paula, Hi Street oraz najlepszych tancerzy estradowych. Główny nacisk został bowiem położony na widowisko artystyczne.

Wielkie pieniądze

— Mało kto wie, że moda to olbrzymie pieniądze. Nitki powiązań prowadzą od kreatora do wielkiego przemysłu odzieżowego, tekstylnego, obuwniczego, perfumeryjnego, a także do instytucji finansowych. To przecież one w niego inwestują, licząc oczywiście na krociowe zyski — mówi Krzysztof Pietraszewski, szef firmy Hologram Production.

Także imprezom Hologram Fashion towarzyszą zamierzenia biznesowe. Ich ideą jest m.in. przybliżenie polskiego przemysłu odzieżowego, kosmetycznego czy tekstylnego do domów mody o światowej renomie i stworzenie szansy współpracy między nimi. Uwzględniono to w scenariuszu każdej z planowanych imprez.

— Pokazom będą towarzyszyły spotkania biznesowe przedstawicieli prezentowanego domu mody i szefów polskich firm. Będą mogli się poznać i ewentualnie złożyć deklaracje współpracy. Mamy już w tym względzie pozytywne doświadczenia. Polskie firmy podjęły produkcję m.in. dla Teda Lapidusa czy PierreŐa Cardina i o ile wiem, obie strony są zadowolone ze współpracy — podkreśla Krzysztof Pietraszewski.

Kreować wizerunek

Koszt imprezy szacowany jest na 0,6 do 1 mln zł, w zależności od wymagań domu mody i rozmachu imprezy. Organizator liczy na wsparcie sponsorów. Za wyłączność trzeba by zapłacić całą kwotę. Platynowy sponsor wniesie 300 tys. zł, złoci i srebrni — odpowiednio mniej. Oczywiście nie za darmo. Relacje z imprezy zadeklarowały liczące się media. Nic dziwnego — królowie mody nie co dzień przybywają do Warszawy. W pakiecie sponsorskim zapewniono m.in. 8-sekundowe billboardy sponsorskie przed relacją telewizyjną z imprezy i po niej oraz przy jej zwiastunach, a także inne możliwości.

— W grę wchodzą nie tylko wymierne korzyści. Sponsoring pociąga za sobą łączenie nazwy firmy z wizerunkiem kreatorów, z wielkimi domami mody. Trzeba pamiętać, że w Paryżu na taki pokaz dostają się nieliczni, wielu zaś zabiega o udział w nim, także finansowy — zaznacza Krzysztof Pietraszewski.

SOLIDNE PODSTAWY: Zapraszani przeze mnie projektanci i firmowane przez nich domy mody mają już w Polsce przedstawicielstwa. To warunek konieczny, by pokaz ich kolekcji przyniósł korzyści zarówno autorom, jak i zainteresowanym współpracą polskim przedsiębiorstwom — sygnalizuje Krzysztof Pietraszewski, szef firmy Hologram Production. fot. Borys Skrzyński

OKLASKI NA STOJĄCO: Pojawienie się kreatora mody Oliviera Lapidusa w salach Zamku Królewskiego w Warszawie wywołało owacje na stojąco. Tak samo zapewne witani będą kolejni królowie mody. fot JP

OJCIEC CHRZESTNY: Choć wizyta Paco Rabanne w Polsce trzy lata temu i wyprawy Krzysztofa Pietraszewskiego do Paryża niewiele miały wspólnego z modą, to właśnie francuski kreator zainspirował go do realizacji projektu Hologram Fashion Show. fot JP