Nowa rola NATO to główny temat rozpoczętego we wtorek w Warszawie nieformalnego spotkania ministrów obrony państw członków. Donald Rumsfeld, sekretarz obrony USA, zaproponował utworzenie sił szybkiego reagowania NATO. Propozycja została przyjęta bez sprzeciwu. Poparło ją 12 państw, a pozostałe się nie sprzeciwiły.
Jedyną zgłoszoną uwagą miała być konieczność uwzględnienia interesów Europy przy tworzeniu wspólnych sił NATO. Siły szybkiego reagowania miałyby być zdolne do szybkiego rozmieszczenia i pozostawania przez pewien czas w rejonie konfliktu. Liczyłyby do 25 tys. żołnierzy, a przy ich formowaniu korzystano by z zasobów całego NATO.