Neoplan chce podwoić sprzedaż autobusów

Piotr Wielicki
opublikowano: 2001-07-16 00:00

Neoplan chce podwoić sprzedaż autobusów

Krzysztof Olszewski, prezes Neoplan Polska, zapowiada, że do końca 2001 kierowana przez niego firma sprzeda dwa razy więcej autobusów niż rok wcześniej. Jeżeli plan się powiedzie, obroty spółki powinny przekroczyć 300 mln zł. Obecnie NP prowadzi rozmowy w sprawie nowych kontraktów.

W pierwszej połowie 2001 r. Neoplan Polska zwiększył tempo produkcji z jednego do dwóch autobusów dziennie. Dzięki temu liczba pojazdów, które w tym roku opuszczą fabrykę, przekroczy 400 sztuk. Krzysztof Olszewski, prezes spółki z Bolechowa, liczy, że w tym roku uda się sprzedać 400 autobusów.

— Obecnie mamy już zakontraktowanych łącznie 359 pojazdów. Trafiają one zarówno do naszych partnerów w kraju, jak i za granicą. Przed czasem zrealizujemy kontrakt warszawski na 165 Solarisów Urbino. Do odbioru gotowa jest też pierwsza partia 148 autobusów, które trafią do Rygi — mówi Krzysztof Olszewski.

Jeżeli zamierzenia te zostaną zrealizowane, obroty Neoplan Polska przekroczą na koniec 2001 r. 300 mln zł. Byłoby to więc o blisko 120 mln zł więcej niż w 2000 r., kiedy obroty firmy sięgnęły 181,3 mln zł i o prawie 160 mln zł więcej niż w roku 1999.

Oszędności

Według Krzysztofa Olszewskiego, realizacja planów podwojenia produkcji jest możliwa dzięki przeorganizowaniu procesu produkcji.

— Zmniejszyliśmy liczbę stanowisk pracy i usprawniliśmy obieg materiałów. Pewne oszczędności poczyniliśmy też przez outsourcing. Okazuje się bowiem, że poddostawcy zewnętrzni potrafią wytworzyć — np. części szkieletu autobusu — po niższych kosztach — tłumaczy Krzysztof Olszewski.

Umowy z poddostawcami podpisane zostały głównie z producentami z okolic Poznania. Zdaniem Krzysztofa Olszewskiego, takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić na kosztach transportu.

Droga na Zachód

W ubiegłym tygodniu Krzysztof Olszewski odkupił od Gottlob Auwärter 30 proc. udziałów Neoplan Polska, stając się ponownie 100-proc. właścicielem spółki. Zwalnia to NP z podziału rynków zbytu i pozwala firmie na sprzedaż autobusów do krajów UE. Do tej pory niemiecki Neoplan mógł sprzedawać autobusy w krajach Unii Europejskiej, natomiast Neoplan Polska w byłych krajach bloku wschodniego.

Obecnie NP pracuje nad nowymi kontraktami, podpisał już pierwsze umowy z firmami, które mają się zająć sprzedażą autobusów w Europie Zachodniej. Według Krzysztofa Olszewskiego, jednym z najważniejszych będzie przetarg dla berlińskiego przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej BVG dotyczący 160 autobusów. Termin składania ofert upływa w połowie lipca. Wyniki przetargu mają być znane we wrześniu.

— Przetarg będzie dzielony, więc każda ze startujących firm ma szansę na dostawę do Berlina chociaż kilku sztuk pojazdów — twierdzi Krzysztof Olszewski.

NP przygotowuje się również do przetargów w Austrii, Belgii i Holandii. W krajach Beneluksu walka ma się toczyć o dostawę około 70 autobusów. Tutaj przetarg nie będzie dzielony, więc zwycięzca może być tylko jeden. Firma zamierza też ubiegać się o dostawę autobusów do Włoch i Szwajcarii. Krzysztof Olszewski twierdzi, że najtrudniej będzie we Francji, gdzie liczy się głównie Renault.

Turystyczna premiera

Według Krzysztofa Olszewskiego, atutem jego spółki jest jakość techniczna pojazdów oraz cena.

— Mamy obecnie pełny program produkcyjny niskopodłogowych autobusów heavy duty Solaris Urbino 9,12,15 i 18 m. Nie ustępują one w niczym autobusom konkurencji pod względem jakościowym i konstrukcyjnym. Są także interesujące cenowo. Na Zachodzie średnia cena za autobus to około 370 tys. DEM (700 tys. zł). My możemy go sprzedać za 330 tys. DEM (620 tys. zł) — twierdzi Krzysztof Olszewski.

Prezes spodziewa się, że w umocnieniu pozycji firmy na rynku pomoże premiera nowego autobusu turystycznego Solaris Vacanza, która ma się odbyć na tegorocznej Światowej Wystawie w Kortrijk w Belgii.