Netwise wrzuca piąty bieg

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2021-06-14 20:00

Po rekordowym roku doradczo-informatyczna firma zakłada dalszą poprawę wyników. Zwiększa zatrudnienie, rozważa akwizycje i nie wyklucza przenosin na główny rynek GPW.

Z artykułu dowiesz się:

  • czym się zajmuje Netwise i jakie ma plany
  • jakie zarząd widzi perspektywy dla spółki na ten rok
  • jakimi przejęciami interesuje się Netwise i z iloma firmami rozmawia
  • czy spółka rozważa emisję akcji i co sądzi na temat przeniesienia na rynek główny GPW

Netwise to działająca od 13 lat firma wyspecjalizowana w doradztwie i wdrożeniach systemów CRM (Customer Relationship Management) opartych na technologii Microsoftu. Amerykański gigant przyznał spółce już siedmiokrotnie tytuł partnera roku. Netwise współpracuje obecnie z klientami z 27 krajów. Ponad 70 proc. przychodów pochodzi z eksportu, a dominują w nim USA, Szwecja, Niemcy, Dania i Finlandia. Od 2013 r. spółka jest notowana na NewConnect, w tym roku jej kapitalizacja po raz pierwszy przekroczyła 30 mln zł.

Za wzrostem wyceny stoi rozwój biznesu, który przekłada się na wyniki finansowe. W ubiegłym roku zysk zwiększył się skokowo — do 3,5 mln zł z niespełna 0,7 mln zł rok wcześniej.

Kierunek na wzrost

Czynnikiem, który wpłynął na poprawę ubiegłorocznych wyników, była m.in. pandemia COVID-19, która spowodowała przyśpieszenie cyfryzacji klientów i poszukiwanie przez nich technologii do wsparcia w wielu obszarach, m.in. zwiększenia efektywności sprzedaży, poprawy jakości obsługi klienta czy automatyzacji marketingu.

— Drugim czynnikiem, który wpłynął na wzrost naszych wyników, było kilka wdrożeń u klientów globalnych, którym wcześniej wdrożyliśmy CRM. Przykładem jest Hempel, dla którego w wielu jednostkach biznesowych na świecie wdrożyliśmy CRM. Zostaliśmy też poproszeni o wsparcie niezakończonego projektu po innej firmie i udało nam się go zrealizować — mówi Krystian Hatała, członek zarządu firmy.

W portfolio klientów spółki nie brakuje światowych marek. Jeden z klientów, u którego Netwise zaczynał lokalnie, a po zdobyciu zaufania wszedł na poziom globalny, to Volvo Construction Equipment. Krajowe przykłady klientów to m.in. Ciech Group, Pekao Leasing i Lewiatan.

Pierwszy kwartał, zwykle jeden z najsłabszych w roku, potwierdził tendencję wzrostową wyników. Zysk zwiększył się ponadpięciokrotnie r/r — do 0,77 mln zł, a przychody wzrosły o ponad 50 proc.

— Jestem przekonany, że ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni, który dał nam historyczne wyniki. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani — mówi Wojciech Sobczak, prezes firmy.

Konkurent największych:
Konkurent największych:
Netwise, gdzie prezesem jest Wojciech Sobczak, a Krystian Hatała członkiem zarządu, postrzega się jako firma doradcza, dostarczająca szyte na miarę rozwiązania informatyczne. Za największych konkurentów w obszarze wdrożeń CRM postrzega takie firmy jak Accenture, PwC czy KPMG.
materiały prasowe

Własny software

Netwise dostarcza nie tylko rozwiązania firmy Microsoft, pracuje także nad rozwojem własnych produktów.

— Mamy już dwa takie produkty, które możemy sprzedawać. Jeden to Netwise RODOo, którego silnikiem jest systemem Microsoft Dynamics, drugi to Partner Relatnioship Management (PRM) — unikatowe światowe rozwiązanie na technologii Microsoftu do zarządzania komunikacją i efektywnością z partnerami i ich placówkami. Pomaga on poprawić procesy pozyskania franczyzobiorców czy współpracę z partnerami i ich pracownikami — informuje Krystian Hatała.

Produkty RODO i PRM zostały już wdrożone u kilku klientów.

Akwizycje na celowniku

W ciągu ostatniego roku spółka pozyskała kilkunastu ekspertów i obecnie ma około 60 współpracowników. Zamówień przybywa i żeby sprostać rosnącemu popytowi, musi powiększać zespół. Jednym ze sposobów na zwiększenie potencjału mogą być przejęcia.

— Zapotrzebowanie na nasze usługi mocno rośnie, ale Netwise nie może się przeskalować, gdyż ucierpiałaby na tym jakość. Dlatego rozglądamy się po rynku, szukając możliwości współpracy z firmami podobnymi do naszej. Nie wykluczamy też akwizycji — mówi Wojciech Sobczak.

Netwise prowadzi obecnie rozmowy z kilkoma firmami w Polsce. Jeśli zdecydowałby się na przejęcie, to w pierwszej kolejności skorzysta z pieniędzy własnych.

— Nie mamy zadłużenia, widzimy też możliwość pozyskania finansowania dłużnego. Dziś na pewno nie myślimy o emisji. Z naszego punktu widzenia to najdroższy kapitał — mówi prezes.

Nowy rozdział

Jednym z celów, jaki cztery lata temu postawili właściciele przed zarządem, było wyznaczenie długoterminowej strategii, przeprowadzenie restrukturyzacji i przygotowanie firmy do silnego rozwoju. Przez pierwsze lata spółka skupiła się na tym procesie i nie komunikowała zbyt intensywnie z rynkiem. Teraz chce to zmienić.

— Jesteśmy gotowi na nowe otwarcie. Rośniemy i jesteśmy gotowi przyśpieszyć wzrost i mocno to komunikować — deklaruje prezes.

Podkreśla, że wycena spółki rośnie i ma nadzieję, że w końcu zacznie spełniać kryteria do przeniesienia na rynek główny.

— Nie chcę dziś składać deklaracji, ale nie wykluczam w przyszłości możliwości przeniesienia się lub pozyskania pieniędzy z emisji. Dziś takich decyzji nie ma. Jesteśmy jednak spółką publiczną, a to stwarza pewne możliwości — mówi Wojciech Sobczak.