Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała list intencyjny z japońską firmą Nichimen w sprawie rozbudowy centrum logistycznego w Sławkowie. Nichimen rozważa współfinansowanie inwestycji. Poszuka także potencjalnych kontrahentów wśród innych firm japońskich.
Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała list intencyjny z firmą Nichimen w sprawie inwestycji w terminal przeładunkowy w Sławkowie. Spedytor rodem z Japonii jest zainteresowany udziałem w finansowaniu budowy centrum logistycznego, z którego później sam zamierza korzystać. Nichimen będzie też pośredniczyć w kontaktach z innymi zagranicznymi firmami spedycyjnymi, które mogłyby być zainteresowane projektem.
— Wspólnie z Nichimenem chcemy poszukiwać środków na rozbudowę Sławkowa — mówi Roma Sarzyńska, rzecznik ARP.
Szacunkowy koszt budowy placówki określa się na 150-200 mln USD (600-800 mln zł).
Terminal w Sławkowie kończyłby magistralę transsyberyjską. Dlatego udziałem w przedsięwzięciu bardzo interesują się również PKP, które pośrednio (przez spółkę Linia Hutnicza Szerokotorowa) są właścicielem gruntów w tej miejscowości. Ta lokalizacja ma jednak swojego konkurenta. W czeskim Bohuminie urodził się pomysł wybudowania podobnego centrum logistycznego.
— Gdyby centrum logistyczne zbudowano w Bohuminie, a linię szerokotorową poprowadzono przez terytorium Słowacji i Czech, byłby to cios dla gospodarki polskiej. Rezygnacja z budowy własnego centrum stawiałaby Polskę w pozycji drugorzędnego gracza w staraniach o tę inwestycję — komentował Andrzej Szarawarski, wiceminister gospodarki.
Podstawową działalnością Nichimen Corporation jest międzynarodowy handel. Grupa angażuje się także w produkcję farmaceutyków, półproduktów chemicznych, tworzyw sztucznych i części dla motoryzacji. Koncern jest współwłaścicielem NSK Iskra w Kielcach, producenta łożysk dla sektora motoryzacji i AGD. Japończycy mają również doświadczenie w realizacji projektów podobnych do planowanej rozbudowy Sławkowa. Brali m.in. udział w budowie gdańskiego terminala rozładunku rudy Rudoport.