Firma Emmerson przeanalizowała transakcje sprzedaży mieszkań przeprowadzone w ostatnich miesiącach w stolicy. Okazało się, że najwięcej trzeba zapłacić za mieszkanie w Śródmieściu, na Żoliborzu, Ochocie i Ursynowie.

Cena za widok
Z opracowania wynika, że w ostatnich miesiącach ceny w Warszawie powoli się stabilizują. Różnice między ceną proponowaną przez właściciela i ostateczną, zawartą w akcie notarialnym, wynoszą zaledwie od 1 do 2 proc. To oznacza, że pole do negocjacji cen powoli się kończy, a czasy, kiedy można było wytargować nawet kilkunastoprocentową obniżkę to już przeszłość.
Dla nabywców liczy się lokalizacja i standard budynku. Mieszkania wybudowane przez deweloperów, które trafiają na rynek wtórny, mogą być nawet dwukrotnie droższe niż lokale z wielkiej płyty położone w bliskim sąsiedztwie.
Najdroższe są mieszkania w Śródmieściu Warszawy. Nabywcy muszą zapłacić od ponad 12 tys. zł za mkw. Podobne ceny utrzymują się na Żoliborzu, gdzie wynoszą od 10 do 11 tys. zł za mkw. Aby kupić mieszkanie na Mokotowie, Ursynowie i Ochocie, trzeba wydać od 9 do 10 tys. zł za mkw.
W każdej z tych dzielnic są jednak miejsca, gdzie cena metra kwadratowego znacznie przekracza 12 tys. zł. Tyle kosztuje np. mieszkanie w rejonie Pól Mokotowskich, a zwłaszcza lokale na osiedlu firmy Eko Park i na starym Mokotowie w sąsiedztwie parku Morskie Oko.
Drogo jest również na Służewcu, zwłaszcza w pobliżu toru wyścigów konnych i ulicy Wyścigowej, gdzie parę lat temu zbudowano kilka wysokich apartamentowców. Najwyższe ceny osiągają zwłaszcza luksusowe penthouse’y na ostatnich piętrach, z których rozciąga się wspaniały widok na Służewiec.
Przecena wielkiej płyty
W każdej dzielnicy Warszawy można jednak kupić metr kwadratowy mieszkania dużo taniej — na przykład na Wilanowie w okolicach ulic Rosochatej i Bruzdowej sprzedano niedawno mieszkania po 5-6 tys. zł za mkw.
Dla porównania, w tej samej dzielnicy w okolicach ulic Vogla i Klimczaka, gdzie powstało wiele nowych inwestycji deweloperskich, lokale kosztują średnio od około 10 do ponad 12 tys. zł. za mkw.
Podobnie jest na Woli, w rejonie ulicy Kasprzaka, gdzie za mieszkanie na jednym z nowych osiedli płaci się nawet ponad 12 tys. zł za mkw. A tuż obok, w osiedlach z wielkiej płyty, można znaleźć lokale od około 4 do 5 tys. zł za mkw.
Mieszkanie od dewelopera
Im dalej od centrum stolicy, tym ceny coraz niższe. Za 8 -9 tys. zł za mkw. można się stać właścicielem mieszkania m.in. na Pradze Południe, Bielanach, Woli, Bemowie i Ursusie. Na Pradze Północ, Targówku i Białołęce, a także w Wesołej i Rembertowie można znaleźć lokum w cenie od 7 do 8 tys. zł. za mkw.
W podobnych cenach, a może nawet taniej, można kupić mieszkanie bezpośrednio od dewelopera. To alternatywa dla rynku wtórnego. Zamiast kupować mieszkanie z drugiej ręki, można kupić nowe. Z danych firmy Emmerson wynika, że powoli ruszają nowe inwestycje. Osiedla mieszkaniowe powstają m.in. na Woli. Buduje tutaj np. wrocławski deweloper Gant, obecny lider sprzedaży mieszkań w Polsce, i hiszpański Bouygues Immobilier Polska, wznoszący osiedle Ville Arte.
Dom Development rozpoczął natomiast budowę osiedla na Saskiej Kępie. To jedno z największych powstających osiedli mieszkaniowych w Warszawie. Inwestycja Osiedle Saska Kępa to aż 1585 mieszkań. Ten sam deweloper buduje też na Białołęce — mieszkanie na osiedlu Regaty można kupić już za około 6 tys. zł za mkw.