Zaledwie rok spędził Marek Czerski na stanowisku prezesa Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE). — Wczoraj został nagle poproszony o złożenie rezygnacji z dniem 1 lutego — mówi osoba znająca szczegóły sprawy. Twierdzi, że inicjatorem zmiany był Polski Fundusz Rozwoju (PFR). W KUKE sprawy nie komentują. Z naszych ustaleń wynika, że p.o. prezesa zostanie prawdopodobnie Piotr Stolarczyk, wiceprezes ubezpieczyciela odpowiedzialny za pion ryzyka.

To obok Marka Czerskiego jedyny członek zarządu, który na objęcie stanowiska musiał dostać zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. KUKE to jeden z filarów grupy PFR. Pod skrzydła Ministerstwa Rozwoju trafiły podmioty, na których fundamencie zbudowano nowy wehikuł finansowy. Na jego barkach spoczywa realizacja strategii gospodarczej rządu: stymulowanieinwestycji publicznych, zachęcanie prywatnego kapitału do inwestowania i pomoc krajowemu biznesowi w ekspansji zagranicznej. Kluczem do finansowego wsparcia eksporterów ma być KUKE. Dlatego szybka i nieoczekiwana zmiana na stanowisku szefa ubezpieczyciela wywołuje zdziwienie — zwłaszcza że bronią go wyniki spółki.
Z wstępnych informacji KUKE wynika, że w 2016 r. korporacja przyznała ubezpieczenia i gwarancje komercyjne warte 28,3 mld zł, o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Wysoką dynamikę wzrostu spółka osiągnęła w segmentach działalności wspomaganych przez rząd. Łącznie ubezpieczenia i gwarancje ze wsparciem skarbu państwa wzrosły w ciągu roku o 9 proc. i wyniosły 3,3 mld zł.
Z naszych informacji wynika, że zmiana u sterów KUKE nie oznacza zmiany priorytetów i strategii ubezpieczyciela, który uczestniczy w przygotowaniu nowej architektury instrumentów rozwoju w ramach PFR. Fundusz uruchomił w ubiegłym roku zintegrowane centrum informacji i obsługi dla przedsiębiorców, samorządów i klientów indywidualnych zainteresowanych wsparciem rozwoju.
— Piotr Stolarczyk gwarantuje kontynuację rozpoczętych już projektów — zapewnia nasz rozmówca. Dotychczasowy wiceprezes KUKE jest doktorem nauk ekonomicznych SGH. Ma wieloletnie doświadczenie zawodowe, które zdobywał w instytucjach publicznych i prywatnych w kraju i za granicą. Przez kilka ostatnich lat pracował w polskim sektorze bankowym, zajmując się finansowaniem projektów inwestycyjnych.
Do ubezpieczyciela trafił bezpośrednio ze stanowiska wicedyrektora departamentu finansowania eksportu w BGK. Marek Czerski, jak twierdzą nasi informatorzy, może liczyć na inną propozycję pracy w podmiotach podległych wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu.