NIK zarzucił MŁ korupcję przy UMTS
Premier Jerzy Buzek urlopował w piątek Tomasza Szyszkę, ministra łączności, w związku z listem Jacka Uczkiewicza, wiceprezesa NIK, o nieprawidłowościach w tym resorcie. Zarzuty dotyczą praktyk korupcyjnych i obejmują Jana Łuczaka, byłego doradcę ministra.
Według NIK, zarzuty wobec Ministerstwa Łączności dotyczą m.in. niewłaściwego nadzoru nad procedurami przetargowymi na telefonię UMTS. Przetarg ten Jan Łuczak, który w oświadczeniu przesłanym w weekend do prasy stwierdził, że „(zarzuty NIK) są całkowicie bezpodstawne. Przetarg na UMTS odbył się zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem i (...) zakończył się sukcesem. Zagwarantował on wysokie wpływy do budżetu państwa. Ponadto do sprzedaży pozostaje jeszcze czwarta koncesja”.
NIK nie postawiła zarzutów konkretnej osobie, tylko skierowała je pod adresem resortu. Zdaniem NIK na przetargu na UMTS budżet mógł stracić nawet 17 mld zł.