Nike opłaciło się postawić na kontrowersyjną gwiazdę

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2018-09-13 15:30

Nike zanotowało wzrost sprzedaży przez Internet o 31 proc. od kiedy ogłosiło, że będzie go promować Colin Kaepernick, były futbolista amerykański, autor akcji protestacyjnej podczas grania hymnu USA przed meczami.

Po ogłoszeniu, że Kaepernick będzie jedną z głównych postaci kampanii “Just Do It” nie brakowało głosów, że Nike może stracić na tym pomyśle, zwłaszcza po pojawieniu się wezwań do bojkotu produktów firmy. Dane z pierwszych dni potwierdzały negatywne prognozy. Potem jednak sytuacja się zmieniła. Sprzedaż produktów Nike przez Internet wzrosła od 3 września do ostatniego wtorku o 31 proc. W analogicznym okresie ubiegłego roku rosła o 17 proc. Podobnie było w przypadku akcji Nike, których kurs odrobił 93 proc. straty zanotowanej krótko po ogłoszeniu udziału Kaepernicka w kampanii Nike.

youtube.com

30-letni Kaepernick, były quarterback San Francisco 49ers, w 2016 roku odmówił stania na baczność i klęczał podczas odgrywania hymnu USA na rozpoczęcie meczu w proteście przeciwko przemocy wobec Afroamerykanów. Po pewnym czasie tak samo zaczęli robić inni gracze zawodowej ligi futbolu amerykańskiego. Wywołało to negatywną reakcję Amerykanów o prawicowych poglądach. Prezydent USA Donald Trump nazwał klęczących na znak protestu futbolistów „sukinsynami” i wezwał właścicieli klubów do ich wyrzucenia.