Analitycy z firmy DFC Intelligence przewidują, że długo wyczekiwana nowa konsola Nintendo może nie cieszyć się tak dużym zainteresowaniem graczy, jak pierwotnie zakładano. Przyczyną tego mają być jednak niepokojące perspektywy dla globalnego handlu i gospodarki, które zbliżają się nawet do recesji. Sytuacja ta może ograniczyć wydatki gospodarstw domowych na dobra konsumpcyjne, w tym na rozrywkę związaną z grami wideo.
DFC Intelligence obniżyła swoją prognozę sprzedaży Switcha 2, którego premiera planowana jest na 5 czerwca br. Firma szacuje obecnie, że sprzedaż konsoli w tym roku może wynieść około 15 mln sztuk, czyli o około 2 mln mniej niż pierwotnie zakładano. Pomimo tej korekty, prognozowana sprzedaż nadal pozwoliłaby Switchowi 2 na zdobycie tytułu najlepiej sprzedającej się przenośnej konsoli w historii.
Według analityków DFC Intelligence, kluczową rolę w osiągnięciu rekordowych wyników, oprócz dostępności urządzenia, odegra jego cena. Choć wstępnie ustalono ją na poziomie 450 USD i obejmuje ona dwa dodatkowe tytuły gier, które będą dostępne wraz konsolą, istnieje ryzyko podwyżki cen w związku z wyższymi taryfami celnymi.
Jeśli ceny znacząco wzrosną z powodu ceł, spora część potencjalnych nabywców prawdopodobnie odłoży zakup do czasu, aż ceny spadną do bardziej akceptowalnego poziomu – ocenia DFC Intelligence. Firma zwraca również uwagę, że przeniesienie produkcji przez Nintendo z Chin do Wietnamu okazało się jedynie częściowym rozwiązaniem, ponieważ produkty pochodzące z Wietnamu również zostały objęte amerykańskimi taryfami, choć niższymi (32 proc.) niż w przypadku Chin.
Pierwsza wersja Switcha, która zadebiutowała w marcu 2017 r. sprzedała się (według danych na koniec grudnia 2024 r.) w 150,86 mln sztuk.