Nocleg dla kibica poszukiwany

[MCH]
opublikowano: 2012-04-24 00:00

UEFA przedstawiła swoje wytyczne co do liczby miejsc noclegowych, które powinny być dostępne podczas mistrzostw.

W Warszawie zgłoszono zapotrzebowanie na 100 tys. miejsc, w Gdańsku na 85 tys., a w Poznaniu i Wrocławiu po 50 tys. Niestety, jak wynika z szacunków spółki PL.2012, która policzyła dostępne miejsca noclegowe w miejscowościach położonych w odległości do 2 godzin jazdy od miast gospodarzy, nie wszędzie kibice znajdą nocleg. W rejonie Gdańska dostępnych jest około 200 tys. miejsc, 85 tys. w Warszawie, 64 tys. w Poznaniu i 60 tys. we Wrocławiu.

— Takie liczby wynikają z charakteru poszczególnych regionów. W Gdańsku, a właściwie w Trójmieście, czyli jednym z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych Polsce, naturalna jest duża dostępność miejsc, przekraczająca nawet zgłaszane zapotrzebowanie. W Poznaniu, w którym od dziesiątków lat odbywają się różnego rodzaju targi, baza dostępnych noclegów również jest wystarczająca, podobnie jak we Wrocławiu. Z szacunków wynika, że najtrudniej będzie o nocleg w Warszawie — uważa Marta Kosińska z Szybko.pl. To szansa dla osób prywatnych, które mogą wynająć swoje mieszkanie na czas mistrzostw.

— Można się spodziewać, że w najbliższych tygodniach pojawi się więcej anonsów od osób prywatnych. Największego zapotrzebowania na dodatkowe prywatne kwatery możemy się spodziewać w Warszawie, ale we wszystkich miastach będzie to dla kibiców atrakcyjna alternatywa — twierdzi Marta Kosińska.

Na razie przyjezdni kibice są w komfortowej sytuacji, bo ceny ofertowe są zróżnicowane.Najtańsze kwatery można znaleźć nad morzem, gdzie koszt wynajmu pokoju zaczyna się od 25 zł za dobę, a mieszkania czy apartamentu od 100-120 zł. Nieco drożej jest we Wrocławiu i Poznaniu, a najwięcej trzeba zapłacić w Warszawie, zwłaszcza w bezpośredniej okolicy stadionu.

— Dwupokojowe lokum o wysokim standardzie w odległości nie większej niż 2-3 km od Stadionu Narodowego pozwala zarobić nawet 1,2-1,5 tys. zł za dobę. W przypadku luksusowo urządzonych mieszkań w centrum miasta można liczyć na jeszcze wyższe stawki — mówi Przemysław Kotwicki, dyrektor serwisu otoDom.pl.