Notowania ropy poszły w dół

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2000-09-25 00:00

Notowania ropy poszły w dół

Wreszcie doczekaliśmy się wyraźnej obniżki cen na światowych rynkach paliw. Po raz pierwszy od dłuższego czasu notowania ropy zbliżyły się do 30 dolarów za baryłkę.

OSTATNIE, trochę niespodziewane spadki cen ropy, to spora zasługa Stanów Zjednoczonych. Wystarczyło tylko, by pojawiły się spekulacje o skierowaniu na rynek ropy rezerw, bo tylko tak można będzie zahamować gwałtowny wzrost cen tego surowca na giełdach, i zaraz obserwowaliśmy przecenę paliw. Amerykańscy politycy oskarżają firmy naftowe o czerpanie niebotycznych zysków, kiedy USA są zmuszone płacić gigantyczne kwoty za ropę.

ZDANIEM niektórych specjalistów, ropa powinna potanieć jeszcze bardziej. Nie ukrywa tego przewodniczący OPEC, który ocenia, że cena baryłki ropy ustabilizuje się w wyznaczonych przez organizację granicach 22-28 USD. Jednak nie wszyscy zachodni analitycy podzielają te poglądy. Część z nich niemal jest pewna, że rynek w dłuższym horyzoncie czasowym pozostanie obojętny na takie deklaracje.

WCZEŚNIEJ zdążyliśmy się przyzwyczaić, że rynek nie reaguje nawet na podnoszenie limitów wydobywczych ropy przez państwa OPEC. Taką reakcję, a właściwie jej brak, zaobserwowaliśmy po ostatnim podniesieniu poziomu produkcji o 700 tys. baryłek.

RÓWNIEŻ w kraju spodziewano się obniżki cen paliw. Inspiracją do tego miała być decyzja rządu o bezterminowym zawieszeniu ceł na paliwa płynne. Po tym jak 10 września zniesiono cła na paliwa pochodzące z krajów, z którymi Polska ma podpisane umowy o wolnym handlu, czyli UE, EFTA, CEFTA, Litwy, Estonii, Wysp Owczych i Turcji.

UBIEGŁOTYGODNIOWA decyzja rządu przesądziła o zawieszeniu ceł na paliwa sprowadzane z pozostałych krajów. Cło na benzynę z krajów, z którymi Polska nie ma podpisanych umów o wolnym handlu, wynosi 25 proc., nie mniej niż 20 euro za tonę, natomiast na oleje napędowe 35 proc. Jednak krajowi specjaliści z rynku towarowego nie wierzą by, ostatnie decyzje rządu wpłynęły w istotny sposób na obniżkę cen paliw.