Po zmianach w dyrekcji Centralnego Ośrodka Informatyki i NASK minister cyfryzacji powołał nowe kierownictwo Instytutu Łączności. Na dyrektora instytutu, który od grudnia nie miał szefa po rezygnacji Mariusza Zdrodowskiego, został powołany Dariusz Dąbek. Zastępcą dyrektora ds. rozwoju został Adam Skwara, a Paweł Pławiak, który ostatnio pełnił obowiązki dyrektora instytutu, wrócił na stanowisko zastępcy dyrektora ds. naukowych (pełnił ją od listopada 2021 r. do 4 grudnia 2023 r.).
W przeciwieństwie do wcześniejszych zmian w dyrekcji Centralnego Ośrodka Informatyki i NASK zmiany w Instytucie Łączności odbyły się poprzez awanse wewnętrzne.
Nowy dyrektor Instytutu Łączności od 2001 r. pracował w resortach odpowiedzialnych za sektor łączności: w Ministerstwie Łączności, Ministerstwie Infrastruktury, Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji oraz w Ministerstwie Cyfryzacji. Od 2019 r. związany jest z Instytutem Łączności. Przed powołaniem na dyrektora pełnił funkcję głównego specjalisty ds. regulacji telekomunikacyjnych.
Adam Skwara jest związany z Instytutem Łączności od 2015 r. — pełnił funkcję m.in. pełnomocnika ds. rynku. Przed powołaniem na zastępcę dyrektora pełnił funkcję głównego specjalisty w Dziale Koordynacji Projektów i Wsparcia Sprzedaży.
Instytut Łączności jest państwową placówką o statusie badawczo-rozwojowym w dziedzinie telekomunikacji i technik informacyjnych. Prowadzi prace w zakresie rozwoju sieci telekomunikacyjnej państwa, normalizacji i standaryzacji systemów oraz urządzeń telekomunikacyjnych.
Jest dostawcą czterech modułów do zbudowanego przez Ministerstwo Finansów nowego systemu poboru opłat drogowych eToll. Po wybuchu wojny w Ukrainie Polska przekazała sąsiadowi ponad 20 tys. terminali Starlink umożliwiających łączność z każdego miejsca niezależnie od naziemnej infrastruktury. Realizacją usługi zajmował się właśnie Instytut Łączności.
W 2022 r. przychody instytutu spadły do 70,6 z 206,4 mln zł (to skutek zakończenia utrzymania systemu viaToll), a zysk netto do 1,2 z 5 mln zł. Ze sprawozdań wynika, że instytut dostał wówczas ponad 130 mln zł dotacji. Wśród nich były dwie dotacje z Ministerstwa Cyfryzacji wartości ponad 73 mln zł związane ze Starlinkami.