NWR widzi światło w tunelu

KSA
opublikowano: 2009-08-20 00:00

Po słabych wynikach I półrocza węglowa spółka liczy na poprawę w drugiej części roku.

Po słabych wynikach I półrocza węglowa spółka liczy na poprawę w drugiej części roku.

Nawet ponad 10 proc. taniały wczoraj na giełdzie w Warszawie akcje czeskiego NWR. To reakcja rynku na wyniki I półrocza opublikowane przez producenta węgla i koksu. Wypadły poniżej oczekiwań analityków ankietowanych przez Bloomberga. Spodziewali się w II kwartale około 20 mln EUR straty netto, tymczasem spółka pokazała stratę 39 mln EUR.

Na koniec I półrocza węglowa firm jest 41,4 mln EUR pod kreską, podczas gdy w tym samym okresie przed rokiem wypracowała blisko 190 mln EUR zysku netto. Półroczne przychody NWR spadły o 48 proc. (rok do roku) i wyniosły 484 mln EUR. Dane te uwzględniają już wyłączenie wyników segmentu energetycznego NWR (około 55 mln EUR), który ma zostać sprzedany.

"Negatywnym zaskoczeniem były przed wszystkim niskie ceny węgla w II kwartale" — przyznają w raporcie porannym Bram Buring i Jan Tomanik z Wood Co.

Zarząd niechętnie odnosi się do pytania, czy ceny węgla i koksu będą rosły.

— To było bardzo trudne półrocze i w tym momencie naprawdę nie wiemy, co przyniesie przyszły rok — mówi Mike Salamon, prezes NWR.

Szacuje jednak, że druga połowa roku powinna być dla spółki lepsza.

— Jesteśmy ostrożnymi optymistami, jeśli chodzi o drugie półrocze. Sądzimy, że najgorsze już za nami. Obserwujemy wzrost zamówień z strony klientów — informuje Mike Salamon.

Zarząd spodziewa się, że jeśli te pozytywne tendencje rynkowe się utrzymają, drugie półrocze spółka zakończy zyskiem. Rozważa zwiększenie produkcji, którą niedawno zredukowano.

Największym problemem NWR jest spadek produkcji stali, bo dużą część przychodów wypracowuje ze sprzedaży koksu do hut. Sytuacja na rynku węgla energetycznego (na którym działa m.in. giełdowa Bogdanka) jest nieco bardziej stabilna.