Jak mocno spadło, to mocno rośnie. Podczas wtorkowej sesji na zielono świecą notowania Integera.pl i zależnego od niego InPostu, czyli spółek, które w tym roku zaliczyły spektakularny zjazd. O godzinie 12 kurs Integera rośnie o ponad 18 proc., przy obrotach przekraczających 6 mln zł, i jest na najwyższym poziomie od końca sierpnia. InPost przy znacznie mniejszych obrotach rośnie o ponad 20 proc.

Żadna z tych spółek nie opublikowała dziś komunikatów, które mogłyby tłumaczyć taki wzrost. Obie natomiast pod koniec ubiegłego tygodnia opublikowały raporty półroczne, w których wyraźnie było widać kłopoty grupy Rafała Brzoski.
Pod koniec września obie spółki dokonały dużych odpisów, związanych z wycofaniem się z segmentu tradycyjnych listów przez InPost po utracie kontraktu na obsługę sądów i prokuratur. Ich wpływ na skonsolidowany wynik Integera wyniósł minus 90,7 mln zł, na wynik InPostu - minus 38,4 mln zł.
W rezultacie Integer pokazał w pierwszym półroczu 368,7 mln zł skonsolidowanych przychodów (wzrost o prawie 10 proc.) i aż 207 mln zł straty netto (172 mln zł straty na poziomie operacyjnym), co wynikało głównie z likwidacji działalności w zakresie listów tradycyjnych. Pozytywną informacją dla inwestorów mogło być jednak to, że dwa pozostałe segmenty działalności, w których rozwój Integer ma zamiar inwestować, w drugim kwartale przyniosły na poziomie EBITDA niewielki zysk (0,7 mln zł w przypadku działalności kurierskiej, 1,2 mln zł w przypadku paczkomatów).
Również pod koniec września Integer porozumiał się z posiadaczami obligacji, którzy ze względu na gorsze od zakładanych wyniki grupy (zbyt wysoki wskaźnik zadłużenia do zysku EBITDA) mieli prawo żądać wcześniejszego wykupu papierów. Spółka musiała zgodzić się m.in. na wyższą marżę, dodatkowo cały 58-procentowy pakiet akcji w InPoście został zastawiony na rzecz posiadaczy obligacji.
Mimo odbicia obu spółkom bardzo daleko do maksimów. Za akcje Integera w szczycie w listopadzie 2013 r. płacono 330 zł, podczas gdy teraz warte są niespełna 30 zł. To o 65 proc. mniej niż na początku roku. Akcje InPostu natomiast są o 65 proc. tańsze niż w październiku 2015 r., gdy spółka przeprowadzała ofertę publiczną.
@pbzatonski duzo spadło to duzo rośnie :)
— Rafał Brzoska (@RBrzoska) October 4, 2016
@pbzatonski duzo spadło to duzo rośnie :)