Miłośnicy wina zapewne będą musieli pożegnać się z korkiem. Popularność zdobywają zakrętki.
Korek, plastik czy inne zamknięcie — cel jest jeden i ten sam — uniemożliwić powietrzu dostęp do wina. Okazuje się, że najlepiej tę funkcję spełnia właśnie zwykła zakrętka. Trunki przechowywane w tak zamkniętych butelkach dłużej zachowują aromatyczność i świeżość zapachu, co jest szczególnie ważne dla młodych win. Zakrętka eliminuje też skazę korkową, którą dotknięte jest — według szacunków — około sześciu procent butelek trafiających do sprzedaży. Z korków zrezygnowało wiele winnic z Nowej Zelandii, Kalifornii i Ameryki Południowej. Specjaliści przewidują, że za pięć lat więcej niż połowa butelek, w tym także wina z górnej półki, będzie zakręcana. Czy w takim razie możemy wyrzucić korkociąg na śmietnik? Niekoniecznie, bo jak twierdzą winiarze, co jak co, ale bordo musi mieć korek i już.