Najczęściej chodzi o regularne oszczędzanie (23 proc.) i racjonalne zarządzanie domowym budżetem (15 proc.) – wynika z badania przeprowadzonego przez Millward Brown na zlecenie Grupy Kruk.
Wielu Polaków planuje także oszczędzać na zmianę lub remont mieszkania. Według ekspertów Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF), takie inwestycje są zwykle kosztowne, dlatego odkładanie niezbędnego kapitału warto zacząć znacznie wcześniej.
Co więcej, 2015 r. może się okazać pod tym względem przełomowy, bowiem każdy, kto planuje zakup nieruchomości, zaciągając kredyt hipoteczny, będzie musiał mieć minimum 10 proc. wkładu własnego.
– Wzrost kapitału niezbędnego do uzyskania kredytu hipotecznego o 5 p.p. oznacza konieczność zgromadzenia dwa razy większych pieniędzy na zakup nowego lokum.
W przypadku mieszkania o wartości 200 tys. zł ta kwota wzrosła z 10 tys. zł do 20 tys. zł – tłumaczy Michał Krajkowski, ekspert firmy Notus Doradcy Finansowi, należącej do ZFDF.