Oferta Columbusa dotycząca Saule trafiła w próżnię

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2025-12-05 15:00

Ministerstwa zaprzeczają rozmowom z Columbusem Energy i DC24 ASI o przejęciu technologii perowskitowej Saule. Tymczasem Columbus twierdził, że prowadził konsultacje ze stroną rządową.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

- jak pięć wymienionych przez Columbus Energy ministerstw odnosi się do rozmów o przejęciu technologii Saule

- co w tej sprawie ma do przekazania Polska Grupa Zbrojeniowa

- co w sprawie konsultacji ze stroną rządową ma obecnie do powiedzenia Dawid Zieliński

- jak na powoływanie się na nich przez Columbusa zapatrują się Japończycy z HIS

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Energii nie potwierdzają uczestnictwa w jakichkolwiek rozmowach ze spółką Columbus Energy i ewentualnie DC24 ASI (akcjonariusz Columbusa) na temat przejęcia przez państwo technologii ogniw perowskitowych, nad którą pracowała grupa Saule.

Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wprost zaprzeczyły udziałowi w takich negocjacjach.

„Ministerstwo Aktywów Państwowych nie uczestniczyło w rozmowach ze spółką Columbus Energy oraz DC24 ASI na temat przejęcia przez państwo technologii ogniw perowskitowych, nad którą pracowała grupa Saule (spółki Saule i Saule Technologies)” – przekazało nam biuro prasowe resortu kierowanego przez Wojciecha Balczuna.

„Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie prowadziło i nie uczestniczyło w rozmowach ze spółką Columbus Energy i ewentualnie DC24 ASI” – zapewnia zespół prasowy resortu Marcina Kulaska.

Tymczasem wszystkie te pięć resortów jest wymienionych w komunikacie o doprecyzowaniu oferty dotyczącej zaproszenia instytucji państwowych do negocjacji w sprawie zakupu technologii perowskitowej, jaki 19 listopada 2025 r. opublikowała spółka Columbus Energy. W ślad za nią zrobiła to Saule Technologies, spółka matka Saule, w której to rozwijana była technologia wymyślona przez Olgę Malinkiewicz. Po tym jak jej drogi z Columbusem się rozeszły, jedynym członkiem zarządu Saule Technologies został Michał Gondek, wiceprezes Columbusa.

W komunikatach Columbus i Saule Technologies przedstawiły trzy warianty transakcji sprzedaży państwu technologii perowskitowej rodem z Saule. Jest w nich napisane, że „Columbus ustalił termin do 16 grudnia bieżącego roku dla strony rządowej, aby mogła wypowiedzieć się w tej sprawie”, a samo doprecyzowanie analizowanych struktur transakcyjnych nastąpiło „po częściowych konsultacjach ze stroną rządową”. Zapytaliśmy więc Dawida Zielińskiego, prezesa i największego akcjonariusza Columbusa, kto uczestniczył w tych konsultacjach po stornie rządowej. Zaznaczyliśmy, że nie chodzi nam o nazwiska, wystarczy wskazanie instytucji, jaką reprezentowali przedstawiciele strony rządowej.

„Dziękujemy za to pytanie, niestety nie będziemy mogli udzielić na nie odpowiedzi: z zasady nie komentujemy bieżących negocjacji biznesowych” – przekazał nam Michał Kozaczyński z agencji PR pracującej dla Columbusa.

Wszelkie spekulacje są nieuprawnione

W komunikatach Columbusa i Saule Technologies poza pięcioma ministerstwami wymieniona jest jeszcze Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ). Jakichkolwiek negocjacji z jedną ze spółek kontrolowanych przez skarb państwa z pewnością nie można jednak nazywać „konsultacjami ze stroną rządową”. Zresztą negocjacje Columbusa z PGZ stoją też pod dużym znakiem zapytania.

„Do spółki wpłynęła korespondencja w tym temacie, jednak mając na uwadze toczący się obecnie spór właścicielski w strukturze podmiotu będącego właścicielem praw do technologii ogniw perowskitowych, aktualnie nie bierzemy pod uwagę możliwości zaangażowania się w proces zakupu. Wszelkie spekulacje w tym obszarze są nieuprawnione” – przekazało nam biuro komunikacji i promocji PGZ.

PGZ zaznacza, że w przypadku uporządkowania sytuacji formalnoprawnej pozostaje otwarta na ewentualne podjęcie rozmów. W podobnym tonie wypowiada się MAP, argumentując, że rozwój i wdrożenie technologii ogniw perowskitowych może w istotny sposób przyczynić się do wzmocnienia potencjału energetycznego oraz bezpieczeństwa państwa. MAP potwierdza, że samo pismo od Columbusa otrzymało, ale właśnie do PGZ zwróciło się o analizę oferty i przedstawienie stanowiska.

Japończycy w kontrze do Columbusa

Niewykluczone, że swoje stanowisko w sprawie Saule przedstawi niebawem japoński HIS, pierwszy inwestor Saule. Zastanawia się nad tym wspólnie ze swoim polskim partnerem biznesowym. To efekt komunikatu z 1 grudnia 2025 r., jaki opublikował Columbus, obwiniając za problemy Saule Olgę Malinkiewicz. Japończycy kręcą nosem na wymienienie ich zaangażowania wyłącznie w formie pożyczki na 0,9 mln EUR. Wydaje się jednak, że najbardziej boli ich to, że bez żadnej konsultacji Columbus się na nich powołuje.

„(…) Olga Malinkiewicz jako zarządzająca i odpowiedzialna za projekt Saule nie zdołała przejść z etapu laboratoryjnego do rzeczywistej, powtarzalnej i skalowalnej produkcji, niezbędnej do komercjalizacji technologii. Deklaracje dotyczące gotowości przemysłowej, przedstawiane inwestorom i opinii publicznej, okazały się nierealne i nieprawdziwe. (…) Columbus jest w tej sytuacji stroną pokrzywdzoną, tak jak DC24, inwestor HIS z Japonii oraz wszyscy akcjonariusze Saule Technologies oraz pośrednio wszyscy akcjonariusze Columbus Energy (…)” – napisał Dawid Zieliński.

„Prawdą jest, że HIS, tak jak inni akcjonariusze, również jest skłonny zwrócić się o pomoc finansową do rządu, ale HIS nigdy nie był w konflikcie z Saule i Olgą [Malinkiewicz – red.] w sprawie rozwoju perowskitu i samego Saule” – czytamy w e-mailu, jaki do swojego polskiego partnera biznesowego napisał Kaino Masanroi z HIS.