Frekwencja w polskich kinach rośnie — zgodnie z danymi na podstawie Boxoffice.pl w pierwszym półroczu odwiedziło je 23,7 mln widzów, prawie 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Pieniędzy na rynku jest coraz więcej, więc nic dziwnego, że przybywa chętnych do ich podziału. W listopadzie ma ruszyć pierwsza placówka nowej sieci OH Kino. Będzie działała w galerii handlowej Quick Park w Mysłowicach, budowanej przez Real2B Development,
i miała cztery sale kinowe. — Do końca 2018 r. planujemy otworzyć minimum 6 obiektów wielosalowych w całej Polsce — mówi Paweł Trojan, prezes OH Kino, który wcześniej był dyrektorem inwestycyjnym w Multikinie. Na polskim rynku kinowym walczą trzy sieci multipleksów. Największa to Cinema City, należąca do notowanej w Londynie grupy Cineworld (którą kontroluje izraelskie Global City Holdings). Ma 33 kina, mające 354 ekrany, do końca przyszłego roku planuje otworzyć jeszcze dwa. Drugie na rynku pod względem liczby sal kinowych jest Multikino, w 2013 r. kupione od ITI przez grupę Vue Entertainment w transakcjiwartej około 400 mln zł. Podobnie jak Cinema City ma w Polsce 33 kina, w których działa wyraźnie mniej, bo niecałe 280, sal kinowych. Numerem trzy na rynku jest Helios, posiadający 41 kin, mających prawie 240 sal. Spółka kontrolowana jest przez giełdową Agorę, dla której w ostatnich czasach działalność w segmencie multipleksów stała się jednym z najlepszych i najszybciej rosnących filarów działalności. W ciągu dwóch ostatnich lat Agorowa sieć kin powiększyła się o siedem placówek, a inwestycje spółki w ten segment w latach 2014-18 mają wynieść 80 mln zł. Na drugą połowę tego roku spółka zaplanowała otwarcie pięciu kin. © Ⓟ