Notowania EUR/PLN wzrosły do 4,5200, najwyższego od niemal dwóch tygodni. Podobnie wyglądała sytuacja na parze USD/PLN, której kurs wzrósł do 3,2500. Ruch ten można tłumaczyć wzmożonym popytem na walutę, związanym z rozliczanymi na koniec miesiąca transakcjami opcyjnymi i kredytami walutowymi.
Niepokoić może fakt, że złoty tracił na wartości mimo wciąż wysokiego kursu EUR/USD. Gdy rynek eurodolara podda się większej korekcie ostatnich silnych wzrostów, możemy obserwować wyraźne osłabienie złotego.
Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest dzisiejsza publikacja danych o PKB za I kwartał. Do tej pory inwestorzy oczekiwali dynamiki na poziomie 1% r/r. Ostatnio spekulowano jednak, że może to być wyraźnie gorszy odczyt. Jeśli rzeczywiście dane te rozczarują uczestników rynku, wówczas złoty straci jeden z niewielu czynników pozytywnie wyróżniających go na tle innych walut regionu. Do tej pory zakładano bowiem, że Polska będzie jednym z niewielu krajów, gdzie PKB ma wzrosnąć w 2009 roku. Słabszy odczyt danych za I kwartał może zatem mocno popsuć nastroje inwestorom.
Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers