OPIS1-Podaż zagranicy wywołała spadek na GPW

TRAS TYCHY SPÓŁKA AKCYJNA
opublikowano: 2002-06-25 16:54

(Depesza uzupełniona o dane z zamknięcia rynku, dodatkowe komentarze i szczegóły)

WARSZAWA (Reuters) - We wtorek zagraniczni inwestorzy sprzedawali akcje dużych spółek - TPSA, Pekao i PKN Orlen zmniejszając zaangażowanie na rynkach podwyższonego ryzyka. Maklerzy są zdania, że zniżki są też efektem uruchomienia automatycznych zleceń sprzedaży. Część z nich uważa, że szanse na odbicie jednak istnieją.

W opinii obserwatorów rynku do odbicia może dojść pod koniec tygodnia jeżeli Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniży stopy procentowe podczas dwudniowego posiedzenia, które zakończy się w środę. Analitycy spodziewają się redukcji stóp o 50 punktów bazowych.

"Nie sądzimy, by przecena polskich akcji trwała nadal. Wierzymy, że na rynkach wschodzących dojdzie do odbicia" - powiedział Tom Chadwick z Merrill Lynch w Londynie.

We wtorek indeks WIG20 spadł o 1,4 procent do 1.264,7 punktu, najniższego poziomu od początku roku. Obroty w notowaniach ciągłych wzrosły do 189 milionów złotych ze 146 milionów złotych we wtorek.

"Wyraźnie widać, że sprzedaje zagranica, ponieważ włączyły się automatyczne zlecenia sprzedaży" - powiedział Paweł Wojtaszek, derivatives salesman z Erste Securities.

Nastroje wokół rynków podwyższonego ryzyka pogorszyła poniedziałkowa informacja, że wpływowa agencja ratingowa Moody's obniżyła perspektywę ratingu dla TPSA. Na to nałożyły się obawy o sytuację polityczno-gospodarczą w Brazylii, gdzie rosną szanse na zwycięstwo w wyborach sił sugerujących odłożenie spłat zadłużenia tego kraju.

Kurs TPSA spadł we wtorek o 2,8 procent do 12,35 złotego.

"Z powodu pogorszenia nastrojów wokół rynków wschodzących i spadku GDR-ów dużych spółek kwity stały się relatywnie tańsze od akcji w Polsce, więc market makerzy dokonują arbitrażu, co powoduje spadek w Warszawie" - dodał Artur Zaręba, makler z CA IB Securities.

Spadków nie powstrzymywały fundusze emerytalne, które zdaniem analityków czekają aż ceny akcji będą jeszcze niższe i wówczas, przed końcem miesiąca, ruszą do kupowania.

We wtorek zagraniczni inwestorzy sprzedawali akcje Pekao, którego kurs na zamknięciu był o trzy procent niższy niż w poniedziałek i wyniósł 94,1 złotego. Inwestorzy wciąż niepokoją się, że bankowi nie uda się zrealizować tegorocznych prognoz z powodu kredytów udzielonych niewypłacalnej Stoczni Szczecińskiej.

Prawie trzyprocentowy spadek przypadł też w udziale PKN Orlen, którego akcje na zamknięciu kosztowały 18,35 złotego.

((Olga Markiewicz, współpraca: Paweł Kozłowski, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))