(Depesza uzupełniona o dodatkowe cytaty i tło)
WARSZAWA (Reuters) - Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy budżetowej, jednak jego przyjęcie nastąpi w terminie późniejszym, po przeprowadzeniu konsultacji w Komisji Trójstronnej. Projekt zakłada realny wzrost wydatków państwa w 2003 roku o 2,2 procent do 193,496 miliarda złotych.
Minister finansów poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że projekt zakłada, iż deficyt budżetu wyniesie w przyszłym roku 38,7 miliarda złotych wobec 40 miliardów w tym roku, czyli 5,4 procent PKB.
"Deficyt (w projekcie budżetu na 2003 rok) wynosi jedynie 38,7 miliarda złotych, co oznacza 4,9 procent PKB" - powiedział Grzegorz Kołodko.
Przyszłoroczne dochody budżetu państwa wyniosą 154,8 miliarda złotych, a wydatki 193,496 miliarda złotych, poinformował minister.
Wzrost dochodów w kategoriach realnych wynieść ma 4,5 procent - stać ma się tak dzięki założonemu na przyszły rok wzrostowi Produktu Krajowego Brutto (PKB) o 3,5 procent, krytkowanemu przez część ekonomistów jako zbyt optymistyczny.
Reguła poprzednika Kołodki, Marka Belki, zostanie złamana - zakładała ona, że wydatki rosnąć będą o jeden procent powyżej inflacji. Realnie bowiem wydatki wzrosnąć mają w przyszłym roku o 2,2 procent, założono w projekcie budżetu.
"Wydatki zwiększają się zgodnie z zasadą inflacja plus jeden procent oraz o pewien dodatkowy margines, który rząd przyjmuje do wiadomości" - oświadczył jednak w piątek Kołodko.
Minister nie powiedział jaki będzie w przyszłym roku deficyt ekonomiczny informując jedynie, że spadnie wobec roku bieżącego o 0,5 procent. Analitycy sądzą, że niezdolność rządu do prognozy deficytu ekonomicznego, który zawiera deficyty agend i funduszy rządowych, powoduje wzrost obaw co do poziomu, na jaki państwo się zapożyczy.
Analitycy są zdania, że optymistyczne założenia przychodów budżetowych są przyjęte na bazie założonego wyższego niż oceny rynkowe szacunku wzrostu gospodarczego w przyszłym roku, jednorazowych wpływów i nadziei na lepszą ściągalność podatków.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))