Orphic Scientific istnieje na rynku od 2019 r. Specjalizuje się w rozwoju leków i technologii medycznych, w szczególności w obszarze chorób rzadkich. Inwestuje w spółki biotechnologiczne opracowujące zaawansowane projekty znajdujące się w fazie przedklinicznej, którym brakuje kapitału oraz know-how do dalszego rozwoju.
-Takie podmioty mają dwie możliwości. Mogą samodzielnie rozwijać produkt, ale dużą barierę stanowi wówczas pozyskanie odpowiednich kompetencji oraz finansowania. Mogę też sprzedać projekt dużemu graczowi na rynku farmaceutycznym. Oferujemy im trzecie rozwiązanie: pomoc w rozwijaniu projektu i budowaniu jego wartości tak, by sprzedaż nastąpiła w momencie maksymalizacji wyceny - tłumaczy dr Adam Kruszewski, prezes i znaczący udziałowiec Orphinic Scientific.

Budowanie portfela
Spółka udziela podmiotom wsparcia w zakresie przeprowadzenia badań klinicznych. Swój model biznesowy opiera na dywersyfikacji portfela - rozwija projekty pochodzące z różnych obszarów terapeutycznych, przez co związane z nimi ryzyko nie jest ze sobą skorelowane. Obecnie Orphinic posiada licencje na cztery projekty, jest w trakcie negocjowania trzech kolejnych. W fazie przedklinicznej znajdują się m.in. silna formulacja przeciwbólowa zaprojektowana, by przeciwdziałać uzależnieniom, terapia dla osób zmagających się z rozkurczową niewydolnością serca i urządzenie pomagające ograniczyć infekcje przy biopsji prostaty.
-Docelowo chcielibyśmy zwiększyć liczbę projektów do kilkunastu, ponieważ tej skali portfel z jednej strony pozwoliłoby optymalnie zabezpieczać nasze ryzyko, z drugiej jest możliwy do zarządzania biorąc pod uwagę nasz zespół. Wchodzimy do spółek, które nas potrzebują, dzięki czemu otrzymujemy bardzo atrakcyjne warunki - mówi Adam Kruszewski.
Dotychczas spółka zebrała około 7 mln zł od osób prywatnych, teraz liczy na pozyskanie pieniędzy na giełdzie.
-Spółki o podobnym modelu biznesowym, choć nie istnieją w Polsce, to dobrze dają sobie radę w USA. W związku z tym liczymy, że nie będziemy musieli prowadzić ewangelizacji rynku. Jesteśmy na etapie przygotowywania kolejnego podniesienia kapitału i widzimy zainteresowanie inwestorów. Rozpoczynamy rozmowy z funduszami inwestycyjnymi - relacjonuje Adam Kruszewski.
Zdaniem prezesa pandemia przyczyniła się do wzrostu zainteresowania branżą life science, co powiększyło grono potencjalnych inwestorów.
W poszukiwaniu grantów
Orphinic szacuje swoje zapotrzebowanie kapitałowe biorąc pod uwagę posiadane i planowane projekty. Do 2023 r., na kiedy zaplanowano sprzedaż pierwszego projektu, potrzebuje zebrać około 100 mln zł. Nie zamierza jednak szukać pieniędzy tylko u inwestorów. Niektóre spółki, w których jest udziałowcem, pozyskały granty z PARP i NCBiR zanim Orphinic rozpoczął z nimi współpracę. Są to kwoty ,,rzędu kilkunastu mln zł’’ choć prezes nie podaje dokładnej wartości. Sam Orphinic do tej pory pozyskał z tego źródła około 1 mln zł.
-Granty są dla nas ważnym źródłem finansowania, ponieważ nie rozwadniają udziałów w spółce i umożliwiają dźwignię finansową. Ubiegamy się o dofinansowania zarówno w Polsce (w szczególności od NCBiR), jak i zagranicą - mówi Adam Kruszewski.
Spółka planuje zadebiutować na NewConnect do końca 2021 r. w wyniku odwrotnego przejęcia Advertigo, którego głównym udziałowcem jest JR Holding. Parytet wymiany udziałów na akcje nie został jeszcze ustalony. JR Holding zamierza zainwestować w Orphinic 5 mln zł na rozwój działalności w zamian za 29 nowych udziałów w kapitale zakładowym.
- Negocjujemy z inwestorem pozyskanie 5 mln zł, ale planujemy także sięgnąć po dodatkowe finansowanie. Na świecie istnieją większe rynki niż NewConnect - wejście na mały parkiet na pewno nie będzie naszym ostatnim krokiem - mówi Adam Kruszewski.