Polska Grupa Energetyczna, największy w Polsce wytwórca prądu, pracuje nad nową strategią i planuje ją zaprezentować w pierwszej dekadzie czerwca. Już teraz jednak zarząd wskazuje, na czym chce się skupić.
– Energetyka gazowa będzie jednym z podstawowych kierunków rozwoju PGE. Jest to technologia niskoemisyjna i bardzo elastyczna – podkreśla Dariusz Marzec, prezes PGE.
Ponadto w czasie konferencji wynikowej wymienił energetykę odnawialną, magazyny energii, ciepłownictwo i energetykę jądrową.
PGE już dziś w gaz inwestuje. W 2024 r. uruchomiła bloki gazowe w elektrowni Gryfino Dolna Odra, o łącznej mocy 1340 MW. W budowie jest zaś blok gazowy w Rybniku. W planach jest elektrownia gazowa w Ostrowie Wielkopolskim i nowe bloki w Gryfinie i Rybniku. PGE rozmawia też o przejęciu od ZE PAK spółki odpowiedzialnej za projekt bloku gazowego w Adamowie. Łącznie do 2030 r. w grupie ma powstać 5,25 GW nowych mocy w elektrowniach gazowych.
W energetyce odnawialnej głównym projektem jest budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Prąd z farmy Baltica 2 ma popłynąć w 2027 r. W budowie jest też baza serwisowa w Ustce. PGE nie wyklucza przejęć lądowych farm wiatrowych i farm fotowoltaicznych.
W dystrybucji spółka wydaje rocznie ok. 5 mld zł na inwestycje. Jak tłumaczy zarząd, są one nakierowane na rozwój sieci inteligentnych, ale też na poprawę ich niezawodności i odporności na warunki atmosferyczne.
Szczegóły planów PGE w ciepłownictwie mamy poznać w maju, przy okazji uruchomienia Elektrociepłowni Czechnica.
– Ciepłownictwo musi się zmieniać, musi się dekarbonizować. Będziemy inwestować w kotły elektrodowe i magazyny ciepła – mówi prezes PGE.
Nowym segmentem ma być w PGE energetyka jądrowa.
– W energetyce jądrowej bardzo dużo się dzieje, jest duży renesans tej technologii. Nie możemy tego ignorować – mówi Dariusz Marzec.
Dodaje, że PGE chce w najbliższych dniach podpisać umowę na wstępne analizy weryfikujące Bełchatów jako przyszłą lokalizację elektrowni jądrowej
– Rozpoczniemy szczegółowe badania wstępne, które odpowiedzą na pytanie, czy nie ma czynników wykluczających tę lokalizację. Na razie prowadzimy analizy w sposób neutralny technologicznie – dodaje prezes PGE.
W 2024 r. nakłady inwestycyjne grupy wyniosły 10,7 mld zł wobec 10,09 mld zł rok wcześniej. W tym roku również mają wzrosnąć.
– Planujemy duży wzrost nakładów w obszarze energetyki odnawialnej. Wyłączając projekt Baltica 2, realizowany w formule project finance, wydatki wzrosną o kilka do 10 proc. – mówi wiceprezes Przemysław Jastrzębski.
Na decyzję w sprawie aktywów węglowych grupy i ich ewentualnego wydzielenia do innego podmiotu poczekamy dłużej niż na strategię PGE.
– Mam nadzieję, że w drugiej połowie roku dojdziemy do jakichś konkluzji. Na bieżąco prowadzimy dialog z Ministerstwem Aktywów Państwowych – mówi Dariusz Marzec.
Prezes odniósł się też do słów premiera Donalda Tuska o tym, że menedżerowie państwowych spółek nie powinni kierować się maksymalizacją zysku a raczej zapewnieniem taniej i dostępnej energii elektrycznej.
– Na poniedziałkowym spotkaniu premier mówił nam, że kluczowe dla polskiej gospodarki są ceny energii i musimy zrobić wszystko, żeby wzmacniały one jej konkurencyjność. Poinformowałem premiera, że nasze inwestycje służą temu, by ceny spadały oraz że sytuacja na rynku jest dobrym prognostykiem, jeśli chodzi o wnioski taryfowe – wskazuje prezes PGE.