Ta izba parlamentu pokusiła się o wystawienie własnego teamu, liczącego 31 nazwisk. W skład reprezentacji Senatu wchodzą m.in b. dziennikarz i komentator sportowy Andrzej Person (PO), b. minister edukacji narodowej w rządzie Jerzego Buzka Edmund Wittbrodt (PO) oraz senatorowie PiS, m.in. Piotr Kaleta, Władysław Ortyl, Stanisław Piotrowicz, Zdzisław Pupa. Znalazła się też w składzie teamu kobieta. Oto kierownikiem drużyny została wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek.
Zdaniem Antoniego Piechniczka, powołanie senackiej drużyny piłkarskiej w trakcie półfinałów mistrzostw Europy ma symboliczny wymiar.
- Nie liczymy, że kiedyś zagramy na mistrzostwach Europy, ale ponieważ szykuje się w Sejmie nowa ustawa na temat kultury fizycznej i sportu kwalifikowanego myślę, że moi koledzy senatorowie poprzez kontakt z boiskiem nabiorą bardziej trzeźwego i praktycznego spojrzenia na sport, co na pewno pomoże podjąć jak najbardziej trafne decyzje dla polskiego sportu" - podkreślił Piechniczek.
Pierwszy mecz drużyna Senatu rozegra jesienią. Zmierzy się wówczas z drużyną złożoną z przedstawicieli senatów największych polskich uniwersytetów. Dochód z tego meczu zostanie przekazany fundacji "Akogo?" założonej przez Ewę Błaszczyk.