16 mln — tylu klientów ma sześć banków, które wczoraj ogłosiły, że będą wspólnie tworzyły „standard płatności mobilnych” na bazie uruchomionego w marcu przez PKO BP systemu IKO. Poza największym polskim bankiem to Alior, Millennium, BZ WBK, BRE (mBank) i ING Bank Śląski.
Na razie — przez kwartał — z IKO skorzystało 40 tys. osób, które wydały za pomocą smartfonów zaledwie 16 mln zł. Banki mają jednak nadzieję, że liczba użytkowników systemu, dającego alternatywę dla kart wydawanych przez Visę i Mastercarda, będzie szybko rosnąć, a jeszcze przed końcem roku zacznie on funkcjonować w każdym zakątku kraju.
— Jesteśmy otwarci na dołączanie do systemu kolejnych banków. Chcemy wprowadzić standard jak najszybciej. Jeśli za rok korzystać z niego będzie nadal tylko sześciu graczy, to będzie porażka — mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Zgodnie z naszymi informacjami, zarządzaniem infrastrukturą IKO zajmie się nowa spółka, wydzielona ze struktur PKO BP, w której wszystkie banki będą miały udziały. Każdy z członków koalicji przygotuje też samodzielnie aplikację, umożliwiającą korzystanie z systemu.