PKO/CS TFI chce bogatych klientów
PKO/Credit Suisse TFI próbuje skłonić klientów do systematycznego, długoterminowego oszczędzania. Zdaniem doradcy inwestycyjnego, obniżanie stóp procentowych i perspektywa wejścia Polski do Unii powinny skłonić do inwestowania w akcje.
— Ubiegły rok poświęciliśmy na budowę obecnie największej sieci dystrybucyjnej. W tym roku zajmiemy się praktycznym jej wykorzystywaniem. Poprzez aktywną sprzedaż zamierzamy dotrzeć do klientów o wyższych zarobkach — zapowiada Antoni Leonik, członek zarządu PKO/CS.
Do końca czerwca przekształcone zostaną fundusze powiernicze PKO/CS w fundusze inwestycyjne. W drugiej połowie roku ofertę towarzystwa wzbogacić ma fundusz rynku pieniężnego. Wzorem ING BSK, również PKO/CS ma zamiar przekazać zarządzanie aktywami do Credit Suisse Asset Management.
Krzysztof Markowski, wiceprezes PKO BP, zapowiedział, że bank zaoferuje wkrótce kredyt mieszkaniowy, w którym zabezpieczenie stanowić będą jednostki uczestnictwa funduszy PKO/CS. Nie chciał jednak zdradzić, czym kredyt ten będzie różnił się od oferwanego przez bank od kilku miesięcy kredytu mieszkaniowego powiązanego z jednostkami uczestnictwa funduszu Pioneera, który nie cieszy się zainteresowaniem klientów.
— Polski rynek kapitałowy jest przeregulowany, więc niezmiernie trudno jest wprowadzać nowe instrumenty. Brak krótkiej sprzedaży praktyczny brak możliwości inwestowania na rynkach zagranicznych powoduje, że nie wzbogaca się oferta towarzystw — twierdzi Jakub Bentke, doradca inwestycyjny PKO/CS.
Jego zdaniem, działalność funduszy emerytalnych przez najbliższe lata nie będzie miała wpływu na rozwój giełdy, a ich popyt na instrumenty dłużne wpłynie na dalszy spadek stóp procentowych.
— Jednak gra inwestorów, spowodowana zmierzaniem Polski do Unii, powoduje, że przez najbliższe 10 lat opłacalne będzie inwestowanie w akcje. Po wejściu do Unii wzrośnie nie tylko PKB, ale również ceny polskich akcji, które będą wyceniane według zachodnich współczynników — uważa doradca.
Jednak w najbliższych latach bardziej oplacalne może okazać się inwestowanie na rynku europejskim. Zdaniem analityków z DWS, europejskie rynki akcji powinny kontynuować w tym roku korzystną passę związaną z „euromaniąŐŐ. Wraz z wprowadzeniem euro, europesjki rynek stanie się drugim co do wielkości rynkiem akcji na świecie.
Anna Garwolińska