PKP brakuje środków
Wierzyciele PKP nękani brakiem środków finansowych potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej stoją przed trudnym wyborem. Bezskuteczne próby odzyskania należności skłaniają ich do sprzedaży wierzytelności PKP osobom trzecim. Jedyną zaletą takiego działania jest uzyskanie gotówki ze sprzedaży długów, które PKP może ulokować w innych podmiotach, bardziej wyrozumiałych wobec trudności płatniczych występujących obecnie na kolei.
W istocie tylko nieliczne zobowiązania PKP mogą być przedmiotem obrotu na komercyjnym rynku długów. Szacuje się, że 7 z 9 ofert sprzedaży długów PKP posiada zastrzeżenia umowne, które sprawiają, że cesja jest nieskuteczna. Jak zatem odzyskać należności, które posiadają zastrzeżenia?
OBECNIE funkcjonują dwa podstawowe sposoby realizacji długów zastrzeżonych przez PKP. Pierwszym jest kompensata wielostronna, z której wierzyciel otrzymuje pieniądze. Środki te obciążane są jednak prowizją dla organizatora kompensaty. Według opinii wierzycieli PKP, jest to najatrakcyjniejsza forma odzyskiwania swoich należności. Kompensata odbywa się za zgodą wszystkich jej uczestników, więc rozliczenia nie są źródłem negatywnej postawy PKP względem wierzyciela, co sprawia, że składają u niego kolejne zamówienia handlowe.
Drugim sposobem jest trójstronne porozumienie windykacyjne. Owe porozumienie to hit 1999 roku, które umożliwia pośrednikom działającym na komercyjnym rynku obrotu wierzytelnościami windykację długów obarczonych zastrzeżeniem cesji. Po wierzycielu i nabywcy, trzecią stroną porozumienia jest kancelaria prawna, która na podstawie pełnomocnictw ustalonych przez wierzycieli dokonuje windykacji, a następnie dokonuje podziału odzyskanej od dłużnika kwoty.
DLA WIERZYCIELA taka forma rozliczenia nie jest jednak atrakcyjna cenowo. Musi on bowiem zapłacić pośrednikowi nawet do 8 proc. wartości długu podstawowego oraz 40 proc. wartości odsetek. Spore koszty sprawiają, że stosowana jest dopiero po nieudanych próbach przeprowadzenia kompensaty.
Mimo trudności finansowych, PKP podejmuje wysiłki zmierzające do zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Sygnały docierające z jednej z katowickich agencji obrotu wierzytelnościami wskazują, że PKP unika windykacji komorniczej. Przy tego typu zagrożeniu na koncie wierzyciela pojawiają się pieniądze. Mimo to na rynku długów nie odnotowano większego zainteresowania długami PKP.