Samorządowcy z Płocka wspierają czynszowe budownictwo mieszkaniowe realizowane w systemie TBS. W mieście działa jeden z największych TBS-ów w kraju. To nie wszystko. Do podjęcia działalności szykuje się kolejny TBS.
Władze miejskie uważają, że sytuację mieszkaniową w Płocku, podobnie jak w innych miastach Polski, trudno określić jednoznacznie. Praktycznie wszystkie działające na terenie miasta spółdzielnie mieszkaniowe dysponują mieszkaniami do natychmiastowego zasiedlenia. Jednak nie oznacza to, że mieszkańcom Płocka nie brakuje mieszkań, a pustostany są wynikiem źle obliczonego przez deweloperów zapotrzebowania na lokale w mieście.
Władze liczącego 130,6 tys. mieszkańców Płocka nie mają wątpliwości, że zapotrzebowanie na mieszkania jest bardzo duże. Barierą nie do pokonania na drodze do własnego lokum jest mała siła nabywcza społeczeństwa, związana m.in. z dużym, przekraczającym już 19 proc., bezrobociem.
— Mały popyt na mieszkania wynika głównie z braku pieniędzy. Jednak staramy się wspierać budownictwo mieszkaniowe. W ramach współpracy ze spółdzielniami mieszkaniowymi miasto uzbroiło tereny budowlane. Wprawdzie obecnie nie są wykorzystywane, ale ma to związek z ograniczeniem ilości realizowanych budynków mieszkalnych. Brak klientów, na co skarżą się spółdzielnie, wiąże się z dużym bezrobociem — podkreśla Wojciech Hetkowski, prezydent miasta Płocka.
Na terenie Płocka domy i mieszkania budowane są przez spółdzielnie mieszkaniowe, Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego (MTBS) oraz MZGM TBS. We wszystkich tych spółkach gmina posiada 100 proc. udziałów. Ponadto Urząd Miasta Płocka buduje domy komunalne i socjalne, a prywatni deweloperzy — mieszkania na sprzedaż. W ramach realizacji zapisu z ustawy o samorządach nakładającego na gminę obowiązek zaspokajania potrzeb mieszkaniowych obywateli, Urząd Miasta Płocka zrealizował dwa budynki komunalne. W domach tych znajduje się 39 mieszkań. Władze samorządowe uznają TBS za jedną z najefektywniejszych form rozwiązywania problemów mieszkaniowych, dlatego wspierają budowę domów czynszowych w tym systemie.
Najbardziej aktywnym podmiotem na rynku mieszkaniowym jest, istniejąca do roku 1998, spółka MTBS. Do 23 września 2002 r. wybudowała ona 699 mieszkań.
— Podstawą sukcesu MTBS była decyzja władz miejskich dotycząca wyposażenia powstającej spółki w taki sposób, aby mogła sprawnie funkcjonować. Dostała więc nie tylko grunt, ale także dość pieniędzy, aby przygotować plany inwestycyjne i wystąpić do Krajowego Funduszu Mieszkaniowego o kredyt — mówi Zdzisław Słabkowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej TBS.
Obecnie MTBS buduje 283 mieszkania. Jednocześnie oprócz budowy lokali w systemie TBS, razem z Urzędem Miasta, wdraża w życie program „300 mieszkań”.
— Program ten powstał przy dużym wsparciu miasta i przeznaczony jest dla osób, których nie stać na zamieszkanie w czynszowych lokalach TBS. Do udziału w programie zostaną zakwalifikowani lokatorzy małych mieszkań komunalnych, którzy regularnie płacą czynsz. Miasto wyrówna im różnicę między czynszem komunalnym a TBS-owskim. W ten sposób ludzie zamieszkają w godziwych warunkach, a miasto zyska mieszkania komunalne, które będzie mogło wykorzystywać także jako lokale socjalne — mówi Mirosław Kłobukowski, prezes MTBS Płock.
Finansowanie projektu składa się w 20 proc. z udziału MTBS-u, w 20 proc. z dotacji władz miejskich, a w 60 proc. ze środków KFM. Koszt inwestycji wyniesie około 30 mln zł netto.
— Program 300 mieszkań finansowany jest po części z przekazanych towarzystwu środków, uzyskanych ze sprzedaży gruntu pod inwestycję Centrum Usługowo Handlowe (znalazły się tam m.in. hipermarket Auchan i wilkopowierzchniowy sklep budowlany OBI). Decyzja o sprzedaży tego gruntu, wniesionego aportem przez miasto, nastąpiła w chwili, gdy miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego pozwoliły na realizację takich inwestycji. Dzięki tak pozyskanym pieniądzom możliwe będzie wybudowanie większej liczby mieszkań — wyjaśnia Mirosław Kłobukowski.
Projekt „300 mieszkań” rozpoczęty w 2002 r. przyniesie pierwsze efekty w I kwartale 2003 r., kiedy to planowane jest oddanie do użytku 130 mieszkań, następne etapy to 60 lokali w 2004 r. i 80 w 2005 r. Obecnie trwają prace związane z uzbrojeniem terenu. Jeśli program spełni pokładane w nim nadzieje, zapewni też części mieszkańców Starówki Płockiej lokale do przekwaterowania, a tym samym umożliwi przystąpienie do rewitalizacji historycznej części miasta.
— W trzecim kwartale 2003 r. przekroczymy liczbę 1000 oddanych do użytku mieszkań. W ten sposób wejdziemy do grupy największych TBS-ów w kraju — chwali się Mirosław Kłobukowski.
Pod koniec 2000 r. w Płocku rozpoczął działanie kolejny TBS — MZGM TBS. Powstał on w wyniku wykupienia przez gminę udziałów w powołanym w 1994 r. TBS Tani Dom. Po jej przejęciu gmina zlikwidowała należący do niej Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, przenosząc jego pracowników i majątek do nowej firmy. Jeszcze w 2002 r.,na gruntach wniesionych przez gminę aportem, MZGM TBS zacznie realizację pierwszej inwestycji budowlanej.
— Dom z 78 mieszkaniami budowany będzie przy udziale przyszłych lokatorów. Ich udział własny prawdopodobnie wyniesie w granicach 20-25 proc. wartości mieszkania. W przypadku rezygnacji ze współpracy z MZGM TBS kwota ta zostanie zwrócona właścicielowi. We wrześniu złożyliśmy do Krajowego Funduszu Mieszkaniowego wniosek o 5 mln zł kredytu. Bardzo liczymy na tę pożyczkę. Wartość całej inwestycji wyniesie około 8 mln zł — tłumaczy Andrzej Bromgau, prezes MZGM TBS.
Spółka planuje także realizowanie budynków w klasycznym systemie TBS-ów. Jeżeli jednak budowa domów przez TBS-y przy współudziale finansowym przyszłych mieszkańców spotka się z zainteresowaniem, spółka będzie je realizować.