Po odbiciu wrócą spadki

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-04-19 17:08

Od nieśmiałych prób odrabiania strat z wcześniejszej części tygodnia rozpoczęła się piątkowa sesja za oceanem.

Po blisko półtorej godziny handlu S&P500 zyskuje pół proc., a Nasdaq rośnie o 0,8 proc. Na niewielkim, ćwierćprocentowym minusie utrzymuje się jedynie Dow Jones. Mimo to w skali tygodnia S&P500 wciąż traci blisko 2,5 proc., najwięcej od czerwca ubiegłego roku.

- Rynkowi należy się korekta. Prawdę mówiąc nie oczekuję, by była ona zbyt duża, więc spadki wykorzystywałbym do kupowania akcji – komentował Jeffrey Saut główny strateg firmy inwestycyjnej Raymond James & Associates.

O odpowiednio  ponad 2 proc. i ponad 3 proc. drożeją papiery Google i Microsoftu. Zyski obu spółek za ostatni kwartał przekroczyły oczekiwania analityków. Aż 8 proc. spadkiem publikację wyników kwartalnych przypłaciły jednak papiery IBM. Zysk za pierwszy kwartał był o 2 proc. niższy od prognoz. Spośród 90 spółek należących do wskaźnika S&P500, które do tej pory pochwaliły się wynikami, 74 proc. miało wyższe zyski, niż oczekiwali analitycy. Jak jednak wynika z ankiety Bloomberga wśród analityków, zyski wszystkich spółek obniżyły się o 1,4 proc., co byłoby pierwszym pogorszeniem od 2009 r.