Początek dał Silicon Valley Bank.

Piotr KuczyńskiPiotr Kuczyński
opublikowano: 2023-03-15 18:44

W zeszłym tygodniu podczas swojego półrocznego wystąpienia przed komisjami Senatu i Izby Reprezentantów Jerome Powell, szef Fed, wystraszył inwestorów swoim „jastrzębim” stanowiskiem. Zaczęto zakładać zwyżkę stóp nawet do 6% i większy krok podwyżek (50 pb). Pojawił się jednak problem SVB (Silicon Valley Bank), czyli banku, który obsługiwał 45% amerykańskich start-up’ów. Potem doszedł kolejny bank, czyli Signature Bank. W końcu nabrzmiał problem Credit Suisse. To zmieniło sytuację.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Bank SVB ostatecznie upadł w piątek 10. marca i został podczas weekendu sprzedany. Pojawiło się podstawowe pytanie: czy to jest większy, systemowy problem sektora bankowego w USA, czy może jednorazowe wydarzenie? Od dawna ostrzegał przed tym szef FDIC (odpowiednik BFG). Powstał bowiem ciąg przyczynowo-skutkowy. Małe firmy przestraszone tym, że nadciąga spowolnienie gospodarcze, a może nawet recesja, rzuciły się po swoje depozyty, bo potrzebowały gotówki.

Bank musiał sprzedawać kupione drogo obligacje (wtedy, kiedy rentowności były biskie zeru), czym doprowadził do strat (około 2 mld USD). To zaś doprowadziło do jego upadku. Nie byłoby problemu, gdyby właśnie nie konieczność sprzedawania obligacji dla zaspokojenia posiadaczy depozytów. W normalnej sytuacji bank przetrzymałby obligacje do dnia zapadalności, otrzymałby nominalną wartość, po której je kupował plus odsetki. Sytuacja jednak normalna nie była.

Dużo się mówiło o złym zarządzaniu ryzykiem w tym banku i to rzeczywiście był też powód doprowadzenia go do beznadziejnej sytuacji. Nawiasem mówiąc członkowie zarządu przed upadkiem zdążyli sprzedać swoje akcje, a akcjonariusze już zapowiedzieli procesy sadowe przeciwko zarządowi.

SVB posiadał depozyty o wielkości nieco powyżej 200 mld dolarów, czyli jak na warunki amerykańskie niedużo, ale na polskie warunki blisko 1 bilion złotych to zsumowane aktywa największych polskich banków. Duże banki amerykańskie są jednak dziesięć razy większe. Sektor mniejszych banków w USA to 97% liczby banków (4,5 tysiąca), a aktywa to 14% całego sektora (około 3,5 biliona USD – naszego biliona, nie amerykańskiego). Sporo.

Przed inwestorami stanęło pytanie: czy bardziej istotny jest problem sektora bankowego, czy to, że pod jego wpływem Fed spowolni lub nawet zatrzyma swoją krucjatę przeciwko inflacji? Nikt nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nomura twierdziła, że 22.03 FOMC obniży stopy o 25 pb, Goldman Sachs uważał, że pozostawi bez zmian, a ja uważałem, że zostaną podniesione o 25 pb (tak, żeby nie pokazać, że Fed się boi).

Wynikiem były spadki indeksów (when in doubt sell out), przecena sektora bankowego, spadek rentowności obligacji oraz wzrost ceny złota. Reakcja wydawała się być przesadna (w minionym tygodniu indeks KBW sektora bankowego stracił 16%), bo duże banki amerykańskie nie były zagrożone, ale małe, lokalne banki mogły przeżyć „bank run” i chyba go częściowo przeżywały, bo duże banki odnotowały lawinowy napływ nowych klientów – wycofywali kapitały z małych banków i przenosiły do tych „za dużych, żeby upaść”. Pozostawało zapytać ekspertów od psychologii tłumu o to, co będzie się działo dalej.

Poza tym czekano na to, jak tłum zareaguje na środki zaradcze. FDIC (ubezpiecza depozyty do 250 tys. USD) i Fed już w trakcie weekendu stworzyli warunki dla zabezpieczenia wyższe depozyty w bankach, które mają kłopoty. To na chwilę uspokoiło nastroje, chociaż rozbudziło też głosy niezadowolonych, bo rodziło coś, co Amerykanie nazywają „moral hazard” (po polsku to chyba „pokusa nadużycia”). Jedno było pewne – „jastrzębie” w bankach centralnych zaczną tracić apetyt na podwyżki stóp.

Potem jednak rozwinął się problem z Credit Suisse – bankiem szwajcarskim o aktywach cztery razy większych niż bank SVB. Odnotował ona stratę w 2022 roku w wysokości około 8 mld dolarów i zarząd przyznał, że w poprzednich dwóch latach raporty finansowe zawierały „nieprawidłowości”. I to już był problem, który kazał niektórym ekspertom mówić o nowym przypadku typu upadłość Lehman Brothers w 2008 roku.

W dniu pisania tekstu (15. marca) akcje baku taniały o ponad dwadzieścia procent, bo główny akcjonariusz z Arabii Saudyjskiej odmówił dokapitalizowania banku. Zarząd twierdził, że nie prosi rządu Szwajcarii o pomoc, ale nie ulegało żadnej wątpliwości, że w tym przypadku rząd nie pozwoli na jego upadek. Obawy o stan całego, globalnego, sektora finansów doprowadzał do głębokiej przeceny banków, bo przecież nikt nie był pewny jak to się rozwinie).

Nie wierzę, żeby rządy i banki centralne pozwoliły na rozwinięcie się kryzysu bankowego na te instytucje z sektora TBTF (za duże, żeby upaść). Gdyby bowiem na to pozwolono to wynurzyłby się wieloryb, o którym od dawne się mówi, że ma potężne problemy (jeden z niemieckich banków, kto będzie chciał to znajdzie). a potem…Najpewniej więc znowu okaże się, że stracili ci inwestorzy, którzy powodowania strachem sprzedawali akcje. Najpewniej, a nie na pewno.

KOMENTARZE (71)

dodaj komentarz
Wczytywanie...
#42
PK
2023-04-05 19:45:27
edytuj
usuń

Jest nowy wpis. Zapraszam.

odpowiedz
#41
Jarek
2023-04-05 18:55:53
edytuj
usuń

39@ABC

Takie rozumowanie prowadzi na manowce . Odgradzanie nie pomoże . Ukraina gdy zarządzała Donbasem popełniała błędy . One są znane i nie będę  o nich pisał . Dziś jej jedyna szansa tkwi w tym że gdy  zakończą się działania wojenne udowodni  że potrawi   zarządzać własnym krajem lepiej niż robi to Rosja i jej satelici . 

Ma naprawdę dużo do zrobienia przede wszytkim musi usunąć korupcję której powszechność jest przyczyną  deprawacji społecznych powiązań . To tylko na początek bo dalej jest "pot , krew i łzy"  jak mówi klasyk . Oby dała radę . 

odpowiedz
#40
ABC
2023-04-05 09:11:11
edytuj
usuń

Szczepan Twardoch wśród U żołnierzy

".....u tych ukraińskich żołnierzy, których poznałem — swoista rezygnacja z nadziei na to, że będzie lepiej [!!],

połączona jednocześnie z niesłabnącym przekonaniem, że lepiej będzie na pewno [!!]. Byle do zwycięstwa...."

"...wszyscy w bezwzględne zwycięstwo nawet nie tyle co wierzą, co są o nim przekonani [!!]...."

odpowiedz
#39
ABC
2023-04-05 08:56:56
edytuj
usuń

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29593796,szczepan-twardoch-pomoglem-zamocowac-pod-drona-termobaryczny.html

" — Donbas jest jak rak. I trzeba było Donbas jak raka albo wyleczyć, albo odciąć — mówił. — Nie zrobiliśmy ani tego, ani tego. To mamy to, co mamy."

["pochodził z Charkowa, walczył od 2014 roku, rok spędził w niewoli, w Doniecku"]

" Przecież tamtejsze dzieci, co miały po dziesięć lat, jak zaczęła się wojna, dziś już są dorosłe. I są wychowane w nienawiści do nas, Ukraińców, i do naszego państwa.

"Jak już odbijemy cały Donbas i Ługańszczyznę, to trzeba je będzie odgrodzić wewnętrzną granicą. Żeby się ten rak na całą Ukrainę nie rozlał."

odpowiedz
#38
ABC
2023-04-04 17:10:17
edytuj
usuń

Zagadka ???

Jak to możliwe, że PIS czego sie nie dotknie, to spieprzy:

-Stadninę w Janowie -popsuł

-Sadownictwo jest, jak każdy widzi; Konstytucja -zaorana.

-Samochody elektryczne, przekop Mierzei Wiślanej, elektrownia Ostrołęka -klęska !

-Bank Centralny wzięty, czyli do D.

-Machinacje z Orlenem gorzej być nie może.

-Wojsko Polska rozbrojona przy olbrzymich zakupach i wydatkach

-Inflacja jak wyżej

-Rolnicy, małe i średnie przedsiębiorstwa, samorządy -rząd pomaga, czy przeszkadza?

-Polityka zagraniczna. Leży.

-Korupcja polityczna -ma się coraz lepiej.

Można by tak wyliczać i wyliczać!

Tymczasem podstawowe wskaźniki makroekonomiczne od roku 2015 do 2019 notują imponujące wzrosty. Trzeba to zobaczyć na wykresie!

Z jednej strony niekompetencja, działania pozorne z drugiej imponujący rozwój.

Zapewne pomogła koniunktura i dobre pozycje startowe.

Czy to jest wystarczające wyjaśnienie?

Czy rozwiązaniem zagadki jest inne traktowanie pieniądza?

odpowiedz
#38.1
krzys
2023-04-17 17:01:49
edytuj
usuń

Drogi kocie

Wskazniki podskoczyly, bo zaprzestano glupiego zaciskania pasa. Na dodatek doszlo rozdawnictwo socjalne, co wymusilo wyzsza konsumpcje. Konsumpcja rozkwitla i wygenerowala wspaniale wskazniki gospodarcze.

Dla gospodarki LEPSZE jest velocity pieniadza niz Tezauryzacja!

Kazde dziecko o tym wie

odpowiedz
Ikona komentarza
Dodaj odpowiedź