Podróż Bohatera przez czas zmian

Marek Skała, "miesięcznik KAPITAŁOWY"
opublikowano: 2010-02-19 15:35

Robert Dilts jest jedną z kluczowych postaci światowego coachingu i NLP. Jego system poziomów logicznych jest bazową techniką stosowaną przez wielu szkoleniowców i coachów w procesach zmiany pracowników i całych firm. Tym razem Dilts pojawił się w Polsce ze Stevenem Gilliganem i projektem nazwanym „Podróż Bohatera”.

- Uwielbiam przyglądać się temu, jak oni pracują w coachingu ze swoimi klientami - mówi dr Lidia Czarkowska, organizator konferencji w Warszawie i szef Centrum Coachingu. - Są niezwykle otwarci, pracują tak jak sami uczą. To, co robią, nazywa się na świecie coachingiem XXI wieku, coachingiem przez duże C, poziomem mistrzów.

Marek Skała
Marek Skała
None
None

Prezentowana koncepcja „Podróży Bohatera” bierze początek z pracy Josepha Campbella – „Bohater o tysiącu twarzach”. Jak bajki służą uczeniu dzieci, tak według Campbella mity służą dorosłym. Kiedy pojawiają się zmiany i kryzysy, mamy gotową, przekazywaną od tysięcy lat strukturę reagowania, złożoną z ośmiu etapów (ramka 2). Nie każdy z nas w taką symboliczną podróż się musi wybrać. Z pewnością dotyczy to osób, które zarządzają, kierują ludźmi, podejmują wyzwania, pracują na rynkach szybko zmieniających się, rozwojowych. Dziś zmiany w biznesie są często niewidoczne gołym okiem, jednak ich skutki odczuwamy w życiu niemal każdego dnia. Setki nowych ofert, promocji, propozycji to wyzwanie do zmian w naszym prywatnym życiu. Także zmienność hossy i bessy jest nieunikniona. Jak mówi Dilts:  -Pamiętam Krzemową Dolinę, w której mieszkam, jako sady pełne drzew brzoskwiniowych. Zamiana sadu w komputery to tylko drobna zmiana w porównaniu z tym, co dziś moi koledzy zmieniają tam każdego dnia.
„Podróż Bohatera” jest wpisana w biznes jako taki. Model ten opisuje to, co od tysięcy lat robią ludzie, kiedy codzienne życie biznesowe ich wezwie.

Prześledźmy więc proces „Podróży Bohatera”. Rynek się zmienia, kończymy szkoły, zmieniamy pracę, dostajemy propozycje – pojawia się WEZWANIE. Nie wszyscy je słyszą, wielu ludzi potrafi przejść przez całe życie nie słysząc wezwań. Jak mówił Stephen Gilligan, zgodnie z Campbellem, możesz żyć w trzech światach. Symbolicznie „Życie na wsi” oznacza życie według trwałych reguł – szkoła, zawód, praca, małżeństwo, dzieci, wnuki, emerytura. Wielu ludziom to zupełnie wystarcza. Część buntuje się i ryzykuje wtedy odtrąceniem, wykluczeniem z takich tradycyjnie funkcjonujących społeczności. Jeśli nie ruszą w Podróż, będą żyli w drugim ze światów Campbella – na „Ziemi wykluczonych”. Trzeci świat i trzecia grupa ludzi też nie godzi się z tak stabilnym życiem, też łamie reguły. Jednak oni szukają swojej drogi, ruszają w „Podróż”. To właśnie etap PRZYJĘCIA WEZWANIA - zrozumienia, że warto się rozwijać, zmieniać, pracować nad czymś lepszym.
Staje się wówczas na granicy tego co znane, co wygodne, ale chcąc iść dalej, trzeba PRZEKROCZYĆ PRÓG. Trzeba mieć odwagę by ruszyć w nieznane, wyjść ze strefy komfortu. Tak zaczyna się każda zmiana. Po przekroczeniu progu drogi powrotnej już nie ma – do starego miejsca pracy powrócić się nie da, mieszkanie sprzedane, trzeba szukać nowego.

Za progiem, czego doświadczył każdy z nas, pojawiają się OPIEKUNOWIE, STRAŻNICY. W rozwoju mówi się, że jeśli uczeń jest gotów, pojawi się nauczyciel. Zdaniem Diltsa, trzeba wtedy umieć prosić o radę, budować relacje, być otwartym na ludzi. Za progiem pojawią się też DEMONY, czyli rozmaite przeszkody, trudności, wątpliwości, lęki, konieczność licznych decyzji. To dzięki własnym decyzjom, odwadze, ale i sponsorom czy opiekunom, będziemy mogli PRZEKSZTAŁCIĆ DEMONA W ZASÓB. Oznacza to, że coś, co stanowiło przeszkodę, budziło lęk i zostało pokonane, staje się naszą siłą. Teraz potrafimy sobie z tym poradzić, jesteśmy zasobniejsi, mocniejsi, zdobyliśmy wiedzę, doświadczenie. W coachingu określa się to zmianą mapy świata. UKOŃCZENIE ZADANIA powoduje, że patrzymy na świat zupełnie inaczej, zmieniamy przekonania, rzeczy dawniej niemożliwe stają się łatwe do zrobienia.

Jednak dla wielu ludzi podróż kończy się na jednym z etapów. Następuje powrót do siebie, na symboliczną wieś, w stary, tradycyjny układ. Część nie ma wystarczającej odwagi, by przekroczyć próg, część nie potrafi znaleźć mentorów, pokonać swoich demonów – i wycofuje się. Część jednak nie chce także powrotu do tradycyjnego, uporządkowanego życia. Kończą na znanych już „terenach wykluczonych, wyklętych” w roli dziwaków, odmieńców, alkoholików, etc. Wygrywają ci, którzy WRACAJĄ DO DOMU, czyli potrafią zyski z ze zmiany, nowe zasoby, umiejętności zastosować w kolejnych wyzwaniach. Mają teraz większą siłę, by pokonać kryzysy, zmiany rynkowe czy inne problemy. Wracamy jako Bohaterowie – ludzie, którzy poradzili sobie z kryzysem, ze zmianami, przekształcili zagrożenia w zalety, mocne strony. Ten schemat jest niezwykle przydatny w coachingu biznesowym.

Podróż Bohatera to niemal doskonała metafora. - Jeśli akceptujesz technikę coachingu – mówi Robert Dilts - to wróć do jego początków. Coach to z francuskiego wehikuł, coś co służy właśnie podróży. Samochód, pociąg, prom – to wehikuły. Przenoszą cię z jednego miejsca do innego. To istota coachingu.

Prof. Robert Dilts, autor koncepcji poziomów logicznych, jeden z twórców NLP, poprowadził wspólnie z dr.Stephenem Gilliganem warsztaty na I Międzynarodowej Konferencji Coachingu w Centrum Coachingu Akademii Leona Koźmińskiego.

Ramka 1
Jesteście jak drzewa

Marek Skała: Przyjechałeś do Polski z projektem nazwanym Coaching i „Podróż Bohatera”. Czy może się on przydać w biznesie, szczególnie w czasie kryzysu?

Robert Dilts: Podróż Bohatera to koncepcja, której początek leży w pracy Josepha Campbella – „Bohater o tysiącu twarzach”. Po analizie setek mitów Campbell doszedł do wniosku, że istnieje pewien schemat, bardzo precyzyjna struktura mitu, odnoszący się do zmiany i kryzysu. Ludzie od tysięcy lat przechowują w formie mitów i legend instrukcje postępowania w czasach wyzwań. Mamy więc, jako ludzkość, taki ośmioetapowy scenariusz, który rozpoczyna pojawienie się wezwania. Ten schemat jest przydatny w coachingu biznesowym.

Jacy są Polacy, z którymi pracujesz?

Polacy są jak drzewa – choćby nie wiem jak trudne zadanie stoi przed wami, jak bardzo jesteście przygięci do ziemi – zawsze znajdziecie rozwiązanie, potraficie się podnieść. W coachingu używamy określenia „coachable”, czyli podatny na coaching, chętnie pracujący nad sobą, własnymi celami. Tak właśnie postrzegam Polaków, z którymi pracuję. Jako ludzi, którzy nie tylko nie boją się zmian, ale chętniej niż inni w nie wchodzą. Potrafią zmieniać siebie, a w konsekwencji świat.

Ramka 2
Etapy Podróży Bohatera
wg Roberta Diltsa i Steva Gilligana

1.    Otrzymanie wezwania.
2.    Przyjęcie wezwania.
3.    Przekroczenie progu.
4.    Odnalezienie opiekunów i mentorów.
5.    W obliczu prób.
6.    Transformacja demona.
7.    Ukończenie zadania.
8.    Powrót do domu.