Pandemia wirusa SARS-CoV-2 wstrzymała bieżącą aktywność Hotailorsa. Spółka próbuje „uciec do przodu” — pracuje z amerykańskim zespołem SAP nad rozwojem produktu w ramach akceleratora globalnego dostawcy systemów IT. Liczy też na wsparcie obecnych partnerów i inwestorów.

— W ubiegłym roku podpisaliśmy umowę inwestycyjną z Piotrem Kurczewskim, współzałożycielem Przelewy24. Zainwestował około 1,5 mln EUR — mówi Filip Błoch, prezes Hotailors.
Nadzieja na odbicie…
Rodzimy start-up rozwija internetową platformę wspierającą organizację podróży służbowych, odbywanych także przez pracowników nieetatowych. Narzędzie pozwala na wyszukiwanie i rezerwację przelotów, przejazdów kolejowych, noclegów itd. Użytkownicy za pośrednictwem platformy otrzymują od pracodawcy limitowane fundusze na pokrycie kosztów wyjazdu. W aplikacji transakcje realizowane są bezgotówkowo, pracodawcom natomiast wysyłana jest jedna zbiorcza faktura. Z tak zakrojonego rozwiązania korzystają m.in. Google i Vodafone. Spółka ma nadzieję, że projektem zainteresuje się również SAP. Na razie została zaproszona do udziału w organizowanym przez korporację w Stanach Zjednoczonych akceleratorze SAP.iO Foundry San Francisco. Program się już rozpoczął. W związku z pandemią jest prowadzony zdalnie.
— Do akceleratora SAP zaprasza start-upy, których technologie mogą uzupełnić jego rozwiązania i usługi. Spółka posiada własny program do obsługi podróży służbowych — sięgają po niego największe światowe firmy. Jest on jednak przystosowany głównie do obsługi pracowników etatowych. My dostarczamy narzędzie umożliwiające kontrolę nad wyjazdami osób z zewnątrz — pracowników kontraktowych, osób zaproszonych w ramach rekrutacji, firmowych spotkań, zespołów projektowych itd. — mówi Filip Błoch.
Program ma się zakończyć w połowie roku. Prezes Hotailorsa liczy, że udział w nim może w przyszłości ułatwić dotarcie do innych międzynarodowych gigantów.
...na wyleczonym rynku
Teraz ruch w biznesie się zatrzymał. Firma rozlicza się z klientami abonamentowo lub od liczby obsłużonych podróży, po części została więc odcięta od źródła przychodu.
— Obecna sytuacja na rynku podróży jest trudna, ale właśnie rozwiązania takie jak Hotailors mogą znaleźć miejsce dla siebie, gdyż skupiają newralgiczne elementy podróży służbowych w jednym miejscu. W czasach chaosu to właśnie takie rozwiązania mogą być bardzo pomocne.Hotailors jest elementem digitalizacji pracy, pozwala zarządzać pracą i podróżami pracowników zdalnie — podkreśla Radosław Białas, partner zarządzający Alfabeatu, funduszu, który jest finansowo zaangażowany w rozwój Hotailorsa.
— Po każdym kryzysie przychodzi czas na odbicie. Trzeba być na nie przygotowanym — dodaje Filip Błoch.