
Podwyżki cen polis komunikacyjnych wprawiają w zły humor kierowców, ale w dobry ubezpieczycieli. Szczególnie dobry ma należący do grupy PZU Link4. Nie jest jednak spowodowany samymi podwyżkami, ale także liczbą klientów, którzy pchają się drzwiami i oknami. 11 lat nadawania telewizyjnych reklam o tym, że u nas jest najtaniej, sprawiło, że Link4 zapisał się w świadomości klientów jako tania marka. W efekcie telefony w call center są rozgrzane do czerwoności. Agnieszka Wrońska, szefowa Link4, twierdzi, że w sprawie zakupu polisy dzwoni dwa razy więcej klientów niż rok temu. — To bardzo dobry czas dla sprzedaży polis przez telefon czy internet. Podwyżki spowodowały, że klienci zaczęli intensywnie szukać najbardziej atrakcyjnej cenowo oferty. W ten sposób trafiają do nas — przyznaje Agnieszka Wrońska.
Szarża na składkę
Firma, która jest prekursorem sprzedaży polis w kanale direct
600 zł Tyle we wrześniu średnio kosztował zakup polisy OC komunikacyjnego. W ubiegłym roku — 360 zł.
w Polsce, w pierwszej połowie roku zwiększyła sprzedaż o 22 proc. — do 305 mln zł. Druga połowa zaczęła się także bardzo dobrze, więc Link4 może zamknąć rok bardzo wysokim wzrostem składki, co jest istotne przy obowiązującej strategii zakładającej szarżę na 1 mld zł składki w 2020 r. Link4 nie zamierza rosnąć za wszelką cenę. O ile zwiększanie udziałów rynkowych jest ważne, to ma odbywać się w rentowny sposób. Dbałość o zyski nie jest przypadkowa — z zakończonej rok temu wojny cenowej Link4 wyszedł potrzaskany. Co prawda od czasu przejęcia przez PZU nie publikuje jednostkowych wyników finansowych, ale Agnieszka Wrońska przyznaje, że ubiegły rok zakończył się stratą. Dlatego firma postawiła na odbudowę wyniku finansowego, korzystając z tego, że ceny polis komunikacyjnych poszły mocno w górę. — Widzimy już wyraźną poprawę i nasza strata znacząco się zmniejszyła. Jeszcze lepiej będzie w przyszłym roku — mówi prezes. Powrót dobrych czasów dla kanału direct nie oznacza, że Link4 postawi tylko na sprzedaż bezpośrednią kosztem rozbudowanej w ostatnich latach sieci multiagencyjnej. Prezes podkreśla, że firma będzie się rozwijać, wykorzystując oba kanały. To oznacza, że ostateczna decyzja, gdzie kupić polisę — u agenta czy w internecie — należy do klienta. Zarówno u agenta, jak i w sieci klient otrzyma taką samą cenę.
Link4
Przebudowa portfela
Link4 zamierza wykorzystać okres wzrostu cen do przebudowy portfela. Z uwagi na historyczne zaszłości bardzo wysoki udział w nim mają polisy OC komunikacyjnego. Teraz postawi na sprzedaż auto- -casco i polis mieszkaniowych. W grudniu rozpocznie pierwszą w swojej historii telewizyjną kampanię reklamową, w której będzie promował zakup ubezpieczenia domu lub mieszkania. — Chcemy, by udział OC komunikacyjnego w naszym portfelu spadł poniżej 70 proc. — mówi Agnieszka Wrońska. Według PZU, Link4 ma być nie tylko drugą marką, dając wybór klientom grupy, ale także centrum innowacji, w którym będą testowane produkty i rozwiązania, zanim zostaną wdrożone w zakładzie matce. Agnieszka Wrońska podkreśla, że w tym obszarze sporo się dzieje. W I kw. 2017 r. Link4 jako pierwszy ubezpieczyciel na rynku wprowadzi do oferty polisy komunikacyjne powiązane z telematyką (zdalne obserwowanie stylu jazdy kierowcy). — Będzie to produkt dla tych, którzy chcą razem z nami bezpiecznie poruszać się po drogach i jednocześnie zaoszczędzić na zakupie ubezpieczenia — mówi prezes Link4. By otrzymać zniżkę, trzeba będzie przejechać określoną liczbę kilometrów z włączoną aplikacją mobilną. Link4 nie wyklucza, że może sięgnąć także po specjalne urządzenia, które są instalowane w samochodach. Telematyka to niejedyna nowość, nad którą pracuje Link4. Ubezpieczyciel chce być bardziej obecny w urządzeniach mobilnych, zmniejszać liczbę danych, którą trzeba podać, by otrzymać ofertę. Eksperymentuje także z ubezpieczeniowymi terminalami. — Już wkrótce dwa staną na lotniskach. Klienci będą mogli w nich szybko kupić polisy turystyczne — mówi Agnieszka Wrońska.
OKIEM EKSPERTA
Link4 nadal jest tani
PAWEŁ KUCZYŃSKI
prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl
ostatnich latach
W Link4 był jednym z ubezpieczycieli prowadzących agresywną politykę cenową. Jednak nawet on zdecydował się w ostatnich miesiącach na podwyżkę cen polis OC. Jeśli weźmiemy doświadczonego kierowcę skody fabia, to od sierpnia 2015 r. cena polisy OC w Link4 wzrosła dla niego o 61 proc. Mimo dużych podwyżek cen towarzystwo nadal jest jednym z liderów cenowych. Wynika to z faktu, że w pozostałych towarzystwach podwyżki były zbliżone lub znacznie większe. Dla naszego przykładowego kierowcy składka w AXA Direct wzrosła o 49 proc., a w Generali o ponad 100 proc. W październikowej edycji naszego rankingu cen ubezpieczeń Link4 znalazł się na trzecim miejscu w kategorii OC (wyprzedziły go jedynie AXA oraz You Can Drive). Wygrał natomiast zdecydowanie w kategorii pakietów OC + AC oraz OC + AC + NNW.