Polska nie może już nie wejść do UE

Artur Niewrzędowski
opublikowano: 1998-11-19 00:00

Polska nie może już nie wejść do UE

PRZEDE WSZYSTKIM GOSPODARKA: Wejście Polski do Unii Europejskiej nie powinno być celem samym w sobie. Ważny jest sam fakt reformowania i usprawniania gospodarki — twierdzi Percy Barnevik, twórca Grupy ABB. fot. Borys Skrzyński

Wartość inwestycji zagranicznych w Polsce w końcu tego roku przekroczy 103 miliardy złotych. Jednym z pierwszych zachodnich menedżerów, który docenił drzemiący w Polsce potencjał i podjął się inwestycji, jest Percy Barnevik, współtwórca Grupy ABB. Unika on jednak odpowiedzi na szczegółowe pytania o przyszłość zagranicznych inwestycji w Polsce oraz pozycji ABB.

Były szef Grupy ABB pozytywnie wyraża się o dotychczasowych osiągnięciach polskiej gospodarki.

— Polska musi przede wszystkim kontynuować reformy. Jej dokonania w tej dziedzinie stanowią dla jednoczącej się Europy mocny fundament. Członkostwo Polski w Unii jest tylko kwestią czasu, uzależnioną od postępu prac dostosowawczych — uważa Percy Barnevik.

Twierdzi też, Polska jest w stanie spełnić wszystkie wymogi stawiane przez Unię.

— Nie widzę niebezpieczeństw związanych dążeniem Polski do UE. Nie ma takich przeszkód, których ten coraz silniejszy i atrakcyjniejszy gospodarczo kraj nie mógłby pokonać. Pełna integracja zależy jednak od tempa restrukturyzacji systemu bankowego, ubezpieczeniowego reformy przemysłu ciężkiego — dodaje.

Zdaniem twórcy ABB, najważniejsze są klarowna wizja i skoncentrowanie się na tym, co się robi. Polska musi wyznaczyć sobie wewnętrzne cele, które będzie systematycznie realizować.

— Jeśli zrobicie wszystko, co macie do zrobienia, staniecie się pełnoprawnym członkiem UE. Bez względu na to, co obecnie mówi się w Brukseli — zapewnia Percy Barnevik.

Szansa dla Szwedów

Percy Barnevik został szefem rady nadzorczej spółki Inwestor, zarządzającej interesami rodziny Wallenbergów, w której rękach znajduje się 40 proc. sztokholmskiej giełdy. W opinii ekspertów, wiąże się to z ich planami zagranicznej ekspansji, przede wszystkim do krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym do Polski, której orędownikiem, jako rynku przyszłościowego, jest właśnie Barnevik.

— Atrakcyjność gospodarczą Polski uwiarygodniają liczni inwestorzy zagraniczni, a dotychczasowe zaangażowanie szwedzkich spółek w Polsce, w tym należących do Wallenbergów, uważam za niewystarczające. Inwestycje Ericssona, Astry czy ABB rozwijają się i zmierzają w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że za nimi przyjdą następne — twierdzi Percy Barnevik.

ABB IDZIE Z PRĄDEM: Grupa ABB zdołała skupić w swoich rękach czołowe polskie spółki pracujące dla sektora elektroenergetycznego. Dają one zatrudnienie blisko 7,5 tys. osób.