Polska poniżej cyfrowego potencjału

Paweł SołtysPaweł Sołtys
opublikowano: 2020-02-24 08:42

Dobra renoma specjalistów od IT nie wystarczy. Cały czas jest ich za mało w stosunku do potrzeb, bo w cyfrowym zaawansowaniu technologicznym odstajemy na minus od krajów regionu.

Relatywnie niski poziom adopcji najnowszych technologii i otoczenie niesprzyjające wdrażaniu innowacji – te dwa punkty to polska pięta achillesowa w digitalizowaniu gospodarki. W mierzącym cyfrową gotowość rankingu sporządzonym przez firmę Cisco znaleźliśmy się na 33. pozycji na 141 sklasyfikowanych państw.

W rankingu brano pod uwagę 7 kategorii: podstawową infrastrukturę, łatwość prowadzenia biznesu, bazę pracowników gotowych do wdrażania cyfrowych rozwiązań, infrastrukturę technologiczną, rządowe inwestycje w jej rozbudowę, popyt na nową technologię oraz otoczenie wsparcia innowacji. Zwłaszcza w ostatniej kategorii Polska wypada mocno przeciętnie na tle świata.

– Mamy całkiem niezłą infrastrukturę, ale nie do końca potrafimy wykorzystać jej możliwości – mówi Przemysław Kania, dyrektor generalny Cisco Poland.


Zdaniem Przemysława Kani myślenie o Polsce w kategoriach potęgi w dziedzinie talentów informatycznych jest nadużyciem. - Polska gospodarka od lat boryka się z brakiem specjalistów w dziedzinie najnowszych technologii. Potencjał kapitału ludzkiego jest spory, natomiast zapotrzebowanie na ekspertów IT będzie mocno rosnąć. Szacujemy, że już teraz na polskim rynku pracy brakuje ich 50 tysięcy – mówi Kania.

Jutro Przemysław Kania będzie gościem kolejnego odcinka programu „Fotel prezesa” – emisja na PB.pl z samego rana.