Polska utknęła w korku 5G

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2021-11-28 20:00

Rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej można porównać do jazdy autostradą — nieprzejezdna przestaje być użyteczna. A w branży zrobiło się kilka zatorów.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jakie są konsekwencje odwlekania przez rząd aukcji 5G, czyli podstawowych częstotliwości przeznaczonych dla sieci nowej generacji
  • z jakimi problemami boryka się obecnie sektor telekomunikacyjny
  • dlaczego Polska, mimo najwyższego w Europie wskaźnika mobilnego dostępu do internetu, ma bardzo niski poziom innowacyjności gospodarki

Pod względem mobilnego dostępu do internetu w 2020 r. Polska zajmowała pierwsze miejsce w Unii Europejskiej (UKE na podstawie Digital Agenda Scoreboard). Teoretycznie szeroki dostęp do infrastruktury telekomunikacyjnej, a jednocześnie bardzo niski jak na Europę koszt korzystania z sieci powinny przekładać się na szybkie tempo budowy rozwiniętej, cyfrowej gospodarki. Tak się jednak nie dzieje. Według Digital Economy and Society Index (DESI) wskaźnik postępu digitalizacji rodzimej gospodarki jest jednym z najsłabszych w Europie — zajmujemy czwarte miejsce od końca, po Grecji, Bułgarii, Rumunii. Rozwijamy się, ale zbyt wolno, by dogonić zachodni świat.

Warunki do spełnienia
Warunki do spełnienia
Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w fundacji Digital Poland zaznacza, że infrastruktura telekomunikacyjna może napędzać rozwój cyfrowej gospodarki w kraju, konieczne jest jednak usunięcie kilku przeszkód blokujących rozwój rynku i promocja 5G.
MAREK WISNIEWSKI

Przedstawiciele rodzimego rynku telekomunikacyjnego prognozują ponadto, że w najbliższym czasie możemy spaść z listy lidera, bo branża od dwóch lat czeka na ogłoszenie przez rząd aukcji 5G, czyli podstawowych częstotliwości przeznaczonych dla sieci nowej generacji. To właśnie ona w najbliższej przyszłości może okazać się generatorem postępu technologicznego.

Z drugiej strony jesteśmy w europejskiej końcówce krajów pod względem stacjonarnego dostępu do internetu. Także na tym polu mamy do pokonania kilka lokalnych przeszkód.

40,8 mld zł

Tyle w 2020 r. wyniosły ogólne przychody z rynku telekomunikacyjnego, wzrosły o 2,7 proc. w stosunku do 2019 r. – wyliczył UKE.

W oczekiwaniu na aukcję 5G

Nowoczesna sieć telekomunikacyjna stanowi podstawę w rozwoju tzw. gospodarki 4.0, bazującej na przesyłaniu i przetwarzaniu coraz większej liczby danych.

— Cyfrowa transformacja przekłada się na wzrost produktywności firm, tempo wzrostu gospodarczego i konkurencyjności kraju. Wymaga to jednak znaczących nakładów na rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej w skali całego kraju, likwidacji tzw. białych plam zasięgu oraz wprowadzenia najnowszego standardu, czyli sieci 5G — mówi Michał Ziółkowski, dyrektor ds. technicznych, członek zarządu Playa.

Jego zdaniem operatorzy telekomunikacyjni są przygotowani na nadchodzące zmiany — tylko w czasie pandemii Play uruchomił 1000 stacji bazowych, pokrywając zasięgiem 98 proc. powierzchni kraju.

Kliknij w grafikę, aby ją powiększyć.

— Równolegle z działaniami operatorów konieczna jest jednak aktywność administracji publicznej, w tym szybkie wypracowanie rozwiązań legislacyjnych, które usprawnią proces dystrybucji częstotliwości radiowych przeznaczonych dla sieci 5G, oraz uproszczenie procedur inwestycyjnych związanych z budową nowej infrastruktury i modernizacją obecnej — podkreśla Michał Ziółkowski.

W kontekście rozwoju sieci 5G branża jednak utknęła.

— Opóźnienie we wprowadzaniu 5G może skutkować dla Polski spadkiem z pozycji lidera w europejskim rankingu dostępu do usług internetu mobilnego. Obecnie dostawcy telekomunikacyjni wprawdzie chwalą się projektami z obszaru 5G, ale realizują je na już pozajmowanych pasmach, przeznaczonych dla sieci 3G czy 4G. Użytkownicy smartfonów z dostępem do 5G nie odczuwają tym samym przyspieszenia w przesyle danych — to tak, jakby wpuścić szybki samochód na zakorkowaną autostradę — mówi Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w fundacji Digital Poland.

Obecnie przewagę w stawce dostawców ma Polkomtel (marka Plus), który usługę 5G wprowadził na zachomikowaną, nieużywaną przez niego od lat, częstotliwość w paśmie 2600 MHz.

— Rozwój 5G dodatkowo komplikuje amerykańsko-chińska wojna o Huaweia, której ofiarą stała się także Polska, która, paradoksalnie, od lat w dużej mierze działa na infrastrukturze chińskiego dostawcy. Dla przykładu — jeszcze do niedawna wyłącznie na infrastrukturze Huaweia działał Play — dodaje dyrektor Digital Poland.

Te kwestie powinny być jak najszybciej rozwiązane, tym bardziej że według prognoz Urzędu Komunikacji Elektronicznej do 2025 r. 66 proc. ludności Polski będzie korzystało z dostępu mobilnego 5G.

— Dzięki natychmiastowemu dostępowi do informacji, który zaoferuje 5G, firmy będą mogły uprościć codzienne funkcjonowanie pracowników zdalnych, zautomatyzują działanie fabryk, sklepów i kluczowych systemów. Kraje, które na szeroką skalę wprowadzą 5G, dadzą swoim przedsiębiorcom narzędzia umożliwiające produkcję i sprzedaż nowatorskich usług — podkreśla Michał Ziółkowski.

Okiem praktyka
Lista telekomunikacyjnych priorytetów
Witold Drożdż
członek zarządu ds. strategii i spraw korporacyjnych Orange Polska

Cyfryzacja, której dalszy rozwój zależy od skali i tempa inwestycji telekomunikacyjnych, będzie coraz silniej decydować o przewagach gospodarczych na poziomie regionów, krajów oraz w skali globalnej. Jej przyśpieszenie jest szansą dla polskiej gospodarki, firm oraz obywateli. Pozwoli też skuteczniej walczyć z wykluczeniem społeczno-cyfrowym w Polsce.

Cyfrowa transformacja wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych, liczonych w dziesiątkach miliardów złotych, na budowę światłowodów i sieci mobilnej 5G. Niezbędne jest wsparcie przedsiębiorstw inwestujących, dostarczających i wdrażających technologie cyfrowe. Trzeba przy tym pamiętać, że biznes myśli i planuje w długiej perspektywie.

Do rozwoju cyfrowego potrzebuje stabilnego, przewidywalnego i możliwie przyjaznego otoczenia prawnego i regulacyjnego. Dlatego jak najszybciej trzeba rozpocząć m.in. proces przyznawania docelowych częstotliwości pod sieć 5G, którego opóźnienie sięga już dwóch lat.

Ważnym aspektem będzie efektywne wykorzystanie pieniędzy z Unii Europejskiej na odbudowę gospodarki po pandemii COVID-19. Ważnym elementem są też działania na rzecz skutecznego systemu odporności państwa na zagrożenia związane z rozwojem cyfryzacji.

Szybki rozwój na szybkim łączu

Fundamentem skutecznej transformacji cyfrowej jest także powszechna i niezawodna sieć szerokopasmowa.

— Wyniki badań przedstawione w naszych raportach #RegionyNEXERY2020 i #RegionyNEXERY2021 potwierdzają wzrost zapotrzebowania na dostęp do stabilnego i szybkiego łącza internetowego oraz coraz większą chęć korzystania z rozwiązań cyfrowych wśród mieszkańców wsi i małych miast, czyli tam, gdzie dotychczas brakowało sieci światłowodowych. Z naszych badań jednoznacznie wynika, że powszechny dostęp do szybkiego internetu podnosi atrakcyjność miejsca zamieszkania i jakość życia. Jest również narzędziem wyrównującym szanse społeczne i edukacyjne — podkreśla Jacek Wiśniewski, prezes Nexery.

Wśród największych wyzwań stojących przed budującymi sieci światłowodowe operatorami wymienia m.in. pozyskiwanie zgód prywatnych i instytucjonalnych właścicieli działek lub gruntów.

— Budowa sieci światłowodowej szczególnie na terenach wiejskich wymaga ścisłej współpracy z jednostkami samorządowymi. Niezbędne jest wsparcie powiatów, gmin, a nawet sołectw — dodaje Jacek Wiśniewski.

Finansowe wsparcie i dialog publiczny

7,5 mld zł

Tyle wyniosły wydatki na inwestycje telekomunikacyjne w ubiegłym roku (dane UKE).

Postrzeganie cyfrowych usług i dostępu do szybkiego internetu w dużym stopniu zmieniła pandemia COVID-19. Uwypukliła korzyści płynące z produktów i usług online.

— Według McKinseya w pierwszych miesiącach obowiązywania obostrzeń związanych z pandemią gospodarka cyfrowa w Polsce wzrosła o 18,4 proc. To aż 2,5-krotnie więcej niż średni wzrost w latach 2017-19. Podstawą dalszego rozwoju jest dostęp do infrastruktury szerokopasmowej. Zgodnie z danymi unijnego indeksu DESI pod względem dostępności do internetu Polska zajmuje jednak 21. miejsce wśród krajów Unii Europejskiej, co plasuje nas poniżej średniej unijnej. Tak samo jest w przypadku dostępu do szybkich łączy szerokopasmowych [dostęp nowej generacji — red.], gdzie plasujemy się o 11 punktów procentowych poniżej średniej — przypomina Dominika Niewiadomska-Siniecka, członek zarządu UPC Polska.

Jej zdaniem mimo że Program Operacyjny Polska Cyfrowa ma objąć 1,7-2 mln gospodarstw domowych w ciągu 3-4 lat, cele Europejskiej Agendy Cyfrowej nadal stanowią ogromne wyzwanie. Mamy więc do czynienia z rozbieżnością między polską a europejską strategią.

— Biorąc pod uwagę obecne wyzwania gospodarcze, w tym rosnącą inflację i koszty energii, nie ma wątpliwości, że istnieje pilna potrzeba stworzenia optymalnych warunków do monetyzacji inwestycji i nasycenia sieci. Odpowiedzią jest przewidywalna polityka regulacyjna, znoszenie barier inwestycyjnych i efektywny system wsparcia dla inwestorów — mówi Dominika Niewiadomska-Siniecka.

Komentarz partnera
Nie stać nas na zaniedbania
Andrzej Kozłowski
prezes zarządu Emitel
Nie stać nas na zaniedbania

Rynek usług telekomunikacyjnych i IT w dzisiejszych czasach warunkuje kondycję całej gospodarki. Podobnie jak kiedyś drogi i kolej — tak dziś infrastruktura telekomunikacyjna, czyli światłowody i stacje bazowe telefonii komórkowej, jest rzeczywistym krwiobiegiem gospodarki.

Pandemia COVID-19 dobitnie pokazała, jak ważny dla społeczeństwa i gospodarki jest dostęp do szerokopasmowego internetu i jakim problemem mogą być białe plamy w zasięgu komunikacji mobilnej w przypadku zdalnej edukacji i pracy. Bez nowoczesnych technologii komunikacyjnych nie moglibyśmy również korzystać z usług telemedycyny, robić zakupów online czy korzystać z serwisów z filmami i serialami na żądanie. Również proces walki z pandemią i przygotowanie akcji masowych szczepień, a następnie posługiwanie się certyfikatami nie byłyby możliwe bez wsparcia rozwiązań komunikacyjnych oraz różnych aplikacji. Efektywne wykorzystanie możliwości, jakie daje nam komunikacja, automatyzacja procesów, sztuczna inteligencja i rozwiązania internetu rzeczy, z każdym rokiem ma coraz większe znaczenie także dla przedsiębiorstw. Firmy, które będą potrafiły jeszcze sprawniej i w większym zakresie wykorzystać przewagę, jaką daje technologia, będą bardziej konkurencyjne.

Również w walce o wielkie inwestycje – a tych wraz z napływem środków z krajowych planów odbudowy będzie w najbliższych latach sporo – dobrze wykwalifikowana i stosunkowo tania siła robocza to już zdecydowanie za mało. Kluczową przewagą jest dziś twarda infrastruktura i wysokiej jakości usługi oparte właśnie na nowoczesnych rozwiązaniach telekomunikacyjnych. Dlatego kraj, który ma ambicje przyciągnięcia inwestorów, pozyskania kluczowych inwestycji na swoim terytorium, musi jeszcze większą uwagę zwracać właśnie na sprawny rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej. Dziś rozmawiamy o sieci 5G, ale już trwają prace nad kolejnymi generacjami sieci komórkowych. Infrastruktura telekomunikacyjna wymaga stałej rozbudowy, tak aby odpowiadać na bieżące potrzeby i wyzwania przyszłości. Opóźnienia albo brak działań to cios dla konkurencyjności firm prowadzących działalność w Polsce.

Infrastruktura telekomunikacyjna jest kluczem do rozwoju nowoczesnej gospodarki cyfrowej. Dlatego w strategii Emitel priorytetem jest ciągła rozbudowa obiektów wysokościowych na potrzeby rozwoju bezprzewodowego dostępu do internetu oraz rozwiązań internetu rzeczy dla przemysłu oraz jednostek samorządowych. © Ⓟ

Organizator

Puls Biznesu

Partnerzy

KDPW ADP EY