Polski Windows Me już wszedł na rynek

Agnieszka Ostojska
opublikowano: 2000-10-16 00:00

INTEGRATORZY CHCĄ DOBIERAĆ TYP APLIKACJI

Klienci nie przejmują się sugestiami firm informatycznych

KONIECZNOŚĆ: Sławomir Chłoń, prezes Computerlandu, twierdzi, że w miarę rozwoju technologii integratorzy zaczęli wiązać się z producentami konkretnych aplikacji. Systemy informatyczne stawały się coraz bardziej skomplikowane i zapoznanie się ze wszystkimi rodzajami oprogramowania było utrudnione. fot. Małgorzata Pstrągowska

Aby zapewnić szybki przepływ informacji oraz ułatwić sobie pracę, integratorzy sugerują swoim klientom wybór aplikacji. Ci ostatni jednak zwykle nie korzystają z tej możliwości.

Firmy świadczące usługi integratorskie mają duży wpływ na wybór aplikacji swoich klientów.

— Początkowo na rynku działali niezależni konsultanci doradzający firmom, które oprogramowanie jest dla nich najlepsze. W miarę rozwoju technologii zaczęli się oni wiązać z producentami konkretnych aplikacji. Systemy informatyczne stały się bowiem coraz bardziej złożone i zapoznanie się ze wszystkimi rodzajami aplikacji stało się utrudnione. Powstały firmy integratorskie, które najczęściej specjalizują się w łączeniu systemów konkretnych producentów i polecają je klientom, gdy ci zapytają o zdanie — tłumaczy Sławomir Chłoń, prezes zarządzający Computerlandu.

Bez doradztwa

Większość kontraktów firm integratorskich polega jednak na połączeniu już istniejących systemów, bez żadnego doradztwa.

— Najbardziej komfortową dla nas sytuacją jest przypadek, gdy klient pozostawia nam wolną rękę. On definiuje, czego oczekuje od całego systemu, a my dobieramy narzędzia. Niestety, zdarza się to stosunkowo rzadko. Większość klientów wie dokładnie, czego chce, co ogranicza nas do roli wykonawców — podkreśla Wojciech Wojnar, prezes EDS Poland.

— Integratorzy są elastyczni w stosunku do wymagań klienta. Wdrożenie projektów integracji aplikacji wykonujemy ściśle współpracując z partnerami handlowymi. Certyfikowani partnerzy IBM wykonują projekt i wdrożenie samodzielnie, projektując nowe lub modyfikując istniejące aplikacje odpowiadające specyfice klienta. Współpraca z tymi firmami jest najlepszą drogą dotarcia do przedsiębiorstw potrzebujących usług integratorskich i pozwala na indywidualne podejście do wymagań każdego klienta — tłumaczy Artur Cajler, Software Channel Sales Excecutive z IBM Polska.

Kwestia skali

Jednak duży wybór oprogramowania jest domeną większych integratorów. Mniejsi zadowalają się współpracą z jednym lub dwoma dostawcami, a gdy projekt dotyczy aplikacji innych producentów, nawet nie zabiegają o zamówienie.

— Jakość naszych usług opieramy na partnerstwie z wybranymi dostawcami sprzętu i oprogramowania. W ramach realizowanej przez naszą firmę polityki nie angażujemy się w przedsięwzięcia, których nie możemy zrealizować — wyjaśnia Justyna Wojciechowska z firmy integratorskiej Lumena.