Mazowieckie gminy oraz powiaty położone na południe od Warszawy przekonują do koncepcji przeprowadzenia przez ich tereny autostrady A-2. GDDKiA nie wyklucza pomysłu, że A-2 ominie stolicę.
Dzisiaj w Górze Kalwarii odbędzie się konferencja przedstawicieli gmin i powiatów, położonych na południe od Warszawy z udziałem władz centralnych, w sprawie przebiegu autostrady A-2, według tzw. koncepcji samorządowej.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wraz z Ministerstwem Infrastruktury rozpatrują różne warianty przeprowadzenia projektowanej autostrady od miejscowości Stryków pod Łodzią do wschodniej granicy kraju. Najbardziej prawdopodobny wariant mówi o przebiegu A-2 przez Brwinów i dalej przez Warszawę, gdzie połączy się z obwodnicami miasta.
Samorządowcy z Mazowsza proponują natomiast wariant, w którym A-2 ominie stolicę. Ich zdaniem, zwiększy to atrakcyjność inwestycyjną ich terenów i odciąży miasto.
— Chcemy, aby autostrada ze Strykowa przeszła przez miejscowości Brzeziny i Mszczonów, Górę Kalwarię i Mińsk Mazowiecki. W ten sposób A-2 ominie warszawski Ursynów, którego władze i mieszkańcy nie zgadzają się na jej budowę. Dodatkowo wariat ten jest tańszy, ponieważ ceny gruntów, które trzeba będzie nabyć pod budowę A-2, są dużo niższe niż w Warszawie — argumentuje Ryszard Baj, burmistrz gminy Góra Kalwaria.
GDDKiA przedstawi swoje zdanie na temat koncepcji samorządowej po konferencji, kiedy dokładnie zanalizuje wszystkie argumenty. Tadeusz Suwara, dyrektor GDDKiA, jest zdania, że nie należy przekreślać żadnych nowych pomysłów, zanim nie przeanalizuje się ich szczegółów.