Stary rząd może nie zdążyć z dokapitalizowaniem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Nowy zacznie od analizy sytuacji w branży.
Koncern węglowo-koksowy miał powstać najpóźniej w sierpniu — takie były plany ustępującego rządu. Nie powstał do dziś. Stanisław Speczik, wiceminister skarbu, przyznaje, że budowa grupy ma poślizg.
— Pod koniec tego tygodnia będą gotowe wyceny akcji koksowni, którymi zostanie dokapitalizowana Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) — mówi wiceminister.
Czas ucieka
Wycena akcji Zakładów Koksowniczych Wałbrzych (ZKW) i Kombinatu Koksowniczego Zabrze (KKZ) była gotowa już w marcu. Opieszałość urzędników spowodowała jednak, że konieczne jest powtórzenie procedur.
Do wyborów zostało kilka dni, a to oznacza, że stary rząd może już nie zdążyć z wniesieniem akcji do JSW. Jakie plany ma szykująca się do przejęcia władzy opozycja?
Adam Szejnfeld, należący do PO szef sejmowej komisji gospodarki, twierdzi, że o konkretach będzie można mówić dopiero po powstaniu gabinetu i przeprowadzeniu analizy sytuacji w branży przez nowych ministrów. Eksperci z branży twierdzą natomiast, że koncern węglowo-koksowy powinien powstać.
— W tej sprawie zgodni są przedstawiciele różnych opcji politycznych. Jeśli koncern zostanie utworzony po wyborach, to sukces przypisze sobie nowa ekipa. SLD zbyt długo zwlekał z realizacją tej koncepcji — ocenia Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Ambitne plany
Koncern ma powstać na bazie JSW. Jastrzębska spółka miałaby otrzymać aportem po 73 proc. akcji dwóch koksowni. Ma już 88 proc. udziałów w Koksowni Przyjaźń. Dotychczasowa strategia prywatyzacji górnictwa przewiduje, że JSW trafi na giełdę już w 2006 r. Analitycy spodziewają się dużego zainteresowania akcjami zagranicznych koncernów stalowych: Arcelora, Voest Alpine, Mittal Steel, Thyssen Krupp. Producenci stali potrzebują bowiem stabilnych dostaw węgla koksowego i koksu.
Nowy koncern produkowałby 4,1 mln ton koksu rocznie i miał 41-procentowy udział w krajowym rynku. Dla porównania: koncern Mittal Steel Poland, posiadający koksownie Zdzieszowice i HTS, produkuje 5,2 mln ton koksu i ma 52-procentowy udział w rynku.