Preferencje Polaków dotyczące miejsca pracy

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2025-06-10 20:00

Większość pracowników wolałaby zatrudnienie w mikro lub w małej firmie niż w korporacji. Ostatecznie decydująca jest jednak wysokość wynagrodzenia.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • W jakich firmach najchętniej pracują Polacy?
  • Co jest największym atutem korporacji, jeśli chodzi o zatrudnienie?
  • Jak mogą przyciągnąć pracowników mikro i małe firmy?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polacy wolą pracować w mikrofirmach niż w korporacjach – wynika z raportu „Łączy nas zdrowie. W MŚP” przygotowanego przez Enel-med. Aż 53 proc. Polek i Polaków wybrałoby mikro albo małą firmę, gdyby otrzymali identyczną ofertę zatrudnienia od takiego podmiotu i od korporacji. Tylko 24 proc. badanych postawiłoby na duże przedsiębiorstwo.

Nie tylko pieniądze

Zdaniem Jacka Rozwadowskiego, prezesa Enel-medu, mniejsze firmy są realną alternatywą dla dużych pracodawców i mają mocne argumenty, żeby przyciągać pracowników.

– Małe i średnie firmy stanowią aż 99,8 proc. wszystkich przedsiębiorstw w Polsce, zatrudniają prawie 7 milionów osób i generują ponad połowę naszego PKB. A to korporacje wciąż dominują w debacie o rynku pracy. Nasz raport pokazuje, że nie do końca słusznie. Rynek pracy może należeć do MŚP, jeśli takie firmy odpowiedzą na oczekiwania pracowników – twierdzi Jacek Rozwadowski.

Badanie pokazuje, że preferencje pracowników odnośnie miejsca zatrudnienia są silnie skorelowane z tym, w jakiej wielkości firmie obecnie pracują. Największą lojalność wobec małych podmiotów deklarują osoby już pracujące w mikrofirmach – 74 proc. z nich przy identycznej ofercie pracy ponownie wybrałoby mikro lub małą firmę. Tylko 8 proc. tej grupy skłoniłoby się ku korporacji. Z kolei wśród pracowników średnich spółek 43 proc. wskazało mikro lub małą firmę, a 31 proc. dużą organizację. Największe poparcie dla dużych firm utrzymuje się wśród osób już tam zatrudnionych – 43 proc. z nich wybrałoby ponownie dużą firmę, ale jednocześnie 27 proc. byłoby gotowych przejść do mniejszej organizacji.

Warto jednak pamiętać o tym, że Polki i Polacy w pracy w korporacji najbardziej cenią wynagrodzenie podstawowe (32 proc.). Drugie miejsce zajął bogaty wybór benefitów pracowniczych (28 proc. wskazań), a podium zamyka rozbudowana opieka medyczna (20 proc.). Istotną część respondentów stanowią osoby, które nie lubią pracy w korporacji, ale nie widzą lepszej alternatywnej opcji – tak odpowiedziało aż 18 proc. ogółu badanych.

Natomiast w pracy w mikro i małych firmach Polacy najbardziej lubią kameralną atmosferę (58 proc. wskazań). Szczególnie często podkreślają to kobiety (64 proc. wobec 49 proc. mężczyzn). Na drugim miejscu znalazło się mniej sformalizowane środowisko pracy (43 proc.), które daje większą elastyczność i mniej biurokracji. Trzecią najczęściej wymienianą korzyścią jest brak zagrożeń związanych z automatyzacją i rozwojem AI (22 proc.).

Niewielka różnica

Polacy zatrudnieni w dużych firmach chętnie wymieniliby pracodawcę na mniejszego, jeśli tylko zaproponowałby lepsze wynagrodzenie – tak stwierdziło 66 proc. respondentów. To najczęściej wskazywany czynnik, który mógłby zmienić decyzję pracowników i to niezależnie od wieku czy stażu pracy.

Płace generalnie są główną przewagą korporacji nad mniejszymi firmami. Dane GUS wskazują, że mediana wynagrodzeń w firmach zatrudniających powyżej 10 osób jest aż o 64 proc. wyższa niż w mikroprzedsiębiorstwach. Równie znacząca, choć nieco niższa, jest różnica w średnich firmach – sięga 55 proc. Jednak w rzeczywistości wynagrodzenia w dużych i małych firmach wcale się tak bardzo nie różnią. Statystyki nie uwzględniają bowiem w pełni zjawisk nieformalnych. Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) tzw. płacenie pod stołem dotyczy nawet 12 proc. rynku pracy, a w przypadku mikrofirm – aż 31 proc.

– Oznacza to, że realna atrakcyjność wynagrodzeń w najmniejszych podmiotach może być inna niż wskazują oficjalne dane. Wiąże się to jednak z istotnym ryzykiem prawnym i brakiem zabezpieczeń społecznych. Ostateczna decyzja o wyborze pracodawcy coraz częściej uwzględnia także stabilność zatrudnienia i możliwości rozwoju. W warunkach niepewności gospodarczej większe firmy mogą oferować wyższy poziom zabezpieczeń i szerszy dostęp do szkoleń – mówi Andrzej Kubisiak, wicedyrektor PIE.