PRL ciągle żywy

DI,Emmerson
opublikowano: 2012-09-13 11:31

Przeprowadzony w 2011 r. Narodowy Spis Powszechny dostarczył obszernych danych na temat typu oraz wieku naszych domów i mieszkań.

Okazuje się, że oprócz Pałacu Kultury i Nauki oraz gierkówki, w spadku po poprzednim ustroju otrzymaliśmy ogromny zasób mieszkaniowy, który po dziś dzień stanowi większość w strukturze domów i mieszkań Polaków.
Jedną z kluczowych informacji gromadzonych podczas zeszłorocznego Narodowego Spisu Powszechnego był wiek naszych domów i mieszkań. Dzięki tej żmudnej i pracochłonnej operacji otrzymaliśmy wiarygodne dane, które trudno podważyć stosując mniej zaawansowane metody badawcze. Wiemy już jaki jest wiek mieszkań i domów Polaków.

Osiedle za Żelazną Bramą to chyba najbardziej znany przykład bloków wybudowanych w technologii wielkiej płyty. [fot. Grzegorz Kawecki]
Osiedle za Żelazną Bramą to chyba najbardziej znany przykład bloków wybudowanych w technologii wielkiej płyty. [fot. Grzegorz Kawecki]
None
None

Cały krajowy zasób mieszkaniowy podzielony został na trzy kategorie obejmujące budynki wybudowane przed wojną, w okresie 1945-1989 oraz po utworzeniu III RP. Z zestawienia wynika, że zarówno w całym kraju jak i niemal we wszystkich województwach budynki datowane na okres między 1945 a 1989 r. stanowią zdecydowanie dominującą kategorię. Jeśli chodzi o całą Polskę, jest to 56 proc. zasobu. Interesujące, że mimo dynamicznego rozwoju budownictwa mieszkaniowego po 1989 r. najnowszy zasób jest wciąż mniejszy od tego, który powstał jeszcze przez II wojną światową.

Struktura wiekowa zasobu mieszkalnego stanowi dobrą lekcję XIX i XX-wiecznej historii naszego kraju. Województwa ściany zachodniej (dolnośląskie, lubuskie, zachodniopomorskie) charakteryzuje wysoki udział zabudowy przedwojennej. Przed I wojną światową województwa te należały do obszaru zaboru niemieckiego dzięki czemu budowano tam solidnie i dlatego wiele z przedwojennych budynków stoi do dziś. Z kolei na ścianie wschodniej widoczne było wyraźne niedoinwestowanie. Budowano tanio i nietrwale i dopiero po 1945 r. intensywniej zaspokajano potrzeby mieszkaniowe miejscowej ludności. W konsekwencji województwa podkarpackie, lubelskie czy świętokrzyskie cechuje obecnie bardzo wysoki udział zabudowy z okresu PRL.