Profesjonalne rady i zastrzyk motywacji

DI
opublikowano: 2025-09-21 20:00

Prowadzenie biznesu wiąże się z podejmowaniem ryzyka i stawianiem czoła wyzwaniom, często poza strefą komfortu. Transformacja ESG coraz wyraźniej przypomina o tym przedsiębiorcom.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Transformacja energetyczna, wysokie ceny energii, rosnące ceny surowców dają się przedsiębiorcom coraz dotkliwiej we znaki. Do tego dochodzą narastające problemy na rynku pracy – trudności w znalezieniu i utrzymaniu pracowników o potrzebnych firmom kwalifikacjach, rosnące koszty pracy – tak charakteryzował sytuację przedsiębiorców Paweł Legodziński, menedżer ds. ESG w PKO BP na rozpoczęcie wrocławskiego spotkania Gazele Biznesu – Inspiracje.

Firmy nie mogą już zadowalać się tym, że ich biznes funkcjonuje. Z myślą o bliższej i dalszej przyszłości muszą inwestować w nowe technologie, by z ich pomocą podnosić produktywność i redukować tzw. puste przebiegi. Konieczne są inwestycje w zabezpieczenia cybernetyczne, bo utrata danych firmy skazuje ją na kosztowny przestój i rujnującą biznes dezorganizację.

Biznes i ESG

Kolejnym czynnikiem, który wpływa obecnie na biznes, są odraczane, ale nieuchronne obowiązki wdrażania standardów ESG i raportowania o tym, jak udaje się prowadzić biznes w sposób zrównoważony.

Paweł Legodziński przypomniał przedsiębiorcom obecnym na wrocławskim spotkaniu harmonogram obowiązkowego raportowania ESG w Polsce. Po niedawnych zmianach, które zakładają odroczenie obowiązków raportowych o dwa lata, harmonogram ich wejścia w życie przedstawia się następująco: duże firmy rozpoczną raportowanie za rok 2027 (czyli w 2028 r.), a małe i średnie przedsiębiorstwa, jak również firmy działające w Europie, ale pochodzące spoza UE – za rok 2028 (czyli w 2029 r.).

Największe jednostki zainteresowania publicznego (zatrudniające ponad 500 osób i spełniające kryteria finansowe) już złożyły pierwsze raporty za 2024 r.

Nowe przepisy, które weszły w życie w lipcu 2025 r., wprowadzają dwuletnie odroczenie dla drugiej i trzeciej fali wdrażania dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Celem tej deregulacji jest danie firmom więcej czasu na dostosowanie się do nowych, dość skomplikowanych wymogów raportowania zrównoważonego rozwoju.

– Transformacja w kierunku zrównoważonego rozwoju to kluczowe wyzwanie nie tylko dla polskich firm, ale też dla przedsiębiorstw w całej Europie. Na szczęście przedsiębiorcy mogą dziś korzystać z szerokiego zakresu wsparcia – zarówno finansowego, jak i doradczego – podkreślił Paweł Legodziński z PKO BP.

Kapitał z giełdy

Jak przedsiębiorcy mogą sprostać rosnącym wyzwaniom? Jeśli firma jest dobrze zorganizowana i ma perspektywy rozwoju, dobrym źródłem pozyskania kapitału może być giełda papierów wartościowych.

– Warszawski parkiet to obecnie największa giełda w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem liczby notowanych spółek i wartości ich łącznej kapitalizacji – podkreśla Dariusz Mejszutowicz, zastępca dyrektora w dziale rynku pierwotnego GPW.

Przedsiębiorcy tym bardziej powinni się zainteresować pozyskaniem kapitału z giełdy, bo w tym roku zagościła tam hossa. Wzrosty poprowadziły w 2025 r. indeksy giełdowe (nie tylko WIG20, ale też WIG40 i WIG80) do najwyższych w historii wartości od 2011 r. Obecna hossa na GPW wyraża się także w dynamicznych i wysokich obrotach – wartość wymiany akcji między inwestorami nierzadko przekracza w kolejnych sesjach 2 mld zł.

Wejście na giełdę wiąże się z koniecznością przygotowania się i przejścia przez procedury. Jednak, by ułatwić przedsiębiorstwom debiut giełdowy, GPW wraz z regulatorami upraszcza go, zarówno w zakresie prawa i podatków, jak i w aspektach organizacyjnych i komunikacyjnych. Wszystko po to, by spółki prowadzące obiecujące biznesy mogły łatwiej wejść na rynek kapitałowy i pozyskać na nim finansowanie na dalszy rozwój.

Historia uczy

Uczestników wrocławskiego spotkania Gazele Biznesu – Inspiracje niezwykle poruszyła opowieść Piotra Krupy, założyciela i współwłaściciela spółki KRUK, o jego drodze w biznesie.

– Wychowałem się w rodzinie przedsiębiorców. Moi rodzice mieli małą cukiernię w niewielkim miasteczku na Dolnym Śląsku i robili wafle do lodów. To był skromny biznes. Pracowali sami i dodatkowo zatrudniali trzy osoby. Wychowałem się w tym zakładzie. Chciałem skończyć liceum i zacząć pracować w rodzinnej firmie. Jednak zakochałem się w dziewczynie i za nią udałem się na studia do Wrocławia – wspominał Piotr Krupa. Jego opowieść przykuwała uwagę, a obecni na spotkaniu słuchali jej z zapartym tchem, jak podczas dobrego spektaklu teatralnego.

Rozwój biznesu to, podobnie jak w doświadczeniach Piotra Krupy, walka, determinacja, podejmowanie ryzyka, ale z nadzieją na sukces. Uczestnicy wrocławskiego spotkania oprócz wartościowych informacji i porad otrzymali też zastrzyk motywacji do zmagania się o rozwój ich przedsięwzięć.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface