23 mln zł, to wartość programu usług informatycznych dla mieszkańców, przedsiębiorców i samorządów z Podlasia. Marszałek województwa i Centrum Informatyki ZETO z Białegostoku - zwycięzca przetargu na realizację programu - podpisali w poniedziałek umowę w tej sprawie.
75 proc. środków na program, to pieniądze z Unii Europejskiej w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). Reszta to wkład własny samorządów.
W programie uczestniczy 97 podlaskich samorządów (87 gmin - w tym największe miasta regionu - i 10 powiatów). Nieliczne samorządy nie zdecydowały się przystąpić do programu, ale - według członka zarządu województwa podlaskiego Karola Tylendy - deklarują uczestnictwo w kolejnych jego etapach.
Według Tylendy, Podlaskie jest pierwszym województwem, które zaczyna realizować program informatyzacji na taką skalę.
Głównym celem programu informatyzacji jest wdrożenie wszelkich usług dla mieszkańców i przedsiębiorców, w formie elektronicznej: pobieranie urzędowych formularzy z komputera we własnym domu potrzebnych do np.: pozwolenia na budowę, uzyskania dowodu rejestracyjnego, dowodu osobistego.
Program zakłada, że za pięć lat, 20 proc. wszelkich dokumentów w Podlaskim będzie tylko w elektronicznym obiegu - poinformował Tylenda.
Według Mariusza Buzuna z Politechniki Białostockiej, oszczędności wynikające z informatyzacji powinny wynieść 2 mln zł po pierwszych dwóch latach, a po pięciu latach ok. 10 mln zł.
W ramach programu do urzędów trafi 97 systemów elektronicznego obiegu dokumentów, ponad 100 serwerów, ponad 1,3 tys. komputerów, większość do małych samorządów.
ZETO ma dostarczyć sprzęt komputerowy w pół roku. System ma zacząć działać w ciągu kilku miesięcy. Na realizację programu pod względem technicznym jest rok.
Tylenda poinformował, że w tym roku Podlaskie wyda na informatyzację około 50 mln zł. To jego zdaniem duże pieniądze, zwłaszcza, że Podlaskie znajduje się na jednym z ostatnich miejsc, pod względem liczby komputerów przypadających na urzędnika.
Kolejne 5,3 mln zł ma być wydane na szkolenia dla ponad 3 tys. użytkowników programu informatyzacji. Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku za 12 mln zł ma wdrażać centrum informatyczne dla bezrobotnych, którzy np. dzięki kartom chipowym będą mogli bezpłatnie dzwonić w sprawach związanych z poszukiwaniem pracy. Elektroniczna ma być także cała obsługa bezrobotnego.