Promocje nie tylko na kryzys

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2017-02-06 22:00

Chociaż deweloperzy nie narzekają na brak kupujących mieszkania na rynku pierwotnym, nie rezygnują jednak z opustów, atrakcyjnych dodatków i zachęt.

Zachęty dla kupujących to stały element strategii wielu deweloperów mieszkaniowych. Wybór metody przyciągnięcia klientow zależy od różnych czynników.

— Dostępność i zakres rabatów zawsze się wiążą z fazą sprzedaży inwestycji. Rozpatrujemy je podczas negocjacji z poszczególnymi klientami — mówi Przemysław Bednarczyk, wiceprezes spółki Waryński Grupa Holdingowa.

Rabaty i pomoce

Deweloperzy najczęściej stosują zachęty w najprostszej, ale też najskuteczniejszej formie, czyli po prostu rabaty — niższą cenę metra kwadratowego lub całego mieszkania. Największe opusty dotyczą zwykle już gotowych mieszkań.

— Można naprawdę sporo zaoszczędzić, przy czym często takie akcje są ograniczone czasowo. Najczęściej rabatami obejmuje się ostatnie mieszkania na osiedlach lub wprowadza się je w pierwszych dniach sprzedaży. Wynoszą najczęściej od 10 do 12 proc. — komentuje Agnieszka Więckowska z portalu Rynek-deweloperski.pl. Drugą popularną metodą przyciągania klientów jest pomoc w finansowaniu zakupu nieruchomości. To mogą być programy typu „spłacamy twoje raty”, który oferuje np. Archicom.

— Programem objęliśmy tysiąc mieszkań. Spłacamy do 18 rat za mieszkanie w trakcie oczekiwania na jego odbiór — tłumaczy Tomasz Sujak, członek zarządu Archicomu. Deweloper lub współpracująca z nim firma może też pokryć dodatkowe koszty związane z zakupem mieszkania. — Klientom, którzy korzystają z kredytu, obsługująca nas firma doradztwa kredytowego oferuje bezpłatne ubezpieczenie nieruchomości i ubezpieczenie na życie przez rok oraz zwrot opłaty za wycenę bankową, a także karty przedpłacone do 0,4 proc. kwoty kredytu na pokrycie kosztów notarialnych lub prowizji i ubezpieczeń bankowych — wylicza Yael Rothschild, prokurent Mill- Yon Gdańsk.

Gratisy...

Drugą grupę deweloperskich sztuczek zachęcających do kupna mieszkania stanowią różnego typu bezpłatne dodatki. Zdecydowanie najczęstszym jest wykończenie pod klucz w cenie nieruchomości. Przy tym każdy deweloper nieco inaczej rozumie ten termin. Oferty wykończeniowe często są dostępne w kilku wariantach, na przykład w podstawowym i premium.

— Oznacza to, że odbieramy lokum praktycznie gotowe do zamieszkania, wystarczy tylko wnieść meble. Przyjmuje się, że taki stan lokalu powinien zawierać biały montaż, czyli pomalowane ściany i położoną posadzkę, a także wykończoną kuchnię i łazienkę — wyjaśnia Agnieszka Więckowska. Wykończenie mieszkań pod klucz jest szczególnie ważne dla kupujących mieszkania w celach inwestycyjnych. — Pozwala im oszczędzić czas i zmniejsza zaangażowanie w przygotowanie mieszkania pod wynajem. Dlatego rośnie zainteresowanie tego rodzaju usługami — podkreśla Wioletta Kleniewska, dyrektor marketingu i sprzedaży w Polnordzie.

...i bonusy

Firmy deweloperskie lubią jeszcze kusić potencjalnych klientów bonusami. Należy do nich na przykład możliwość wygrania wycieczki, jeżeli klient zdecyduje się na podpisanie umowy przedwstępnej. Wygrać też można samochód lub telewizor, ale często są to nie tylko nagrody rzeczowe. Deweloper może zaoferować umowę notarialną w cenie mieszkania albo rabat za szybką decyzję o zakupie. Okazją będzie także atrakcyjny system płatności, np. 10/90 albo 20/80. Wtedy kupujący zapłaci większą kwotę dopiero po zakończeniu budowy i zaoszczędzi na odsetkach.

— Często można spotkać oferty sprzedaży mieszkań z komórką lokatorską albo miejscem parkingowym w cenie lokalu. To oszczędność od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych — zauważa Agnieszka Więckowska. Najwięcej promocji i zachęt, zarówno pod względem liczby, jak też różnorodności, można wyszukać podczas targów lub dni otwartych, jakie deweloperzy organizują na poszczególnych budowach. Zainteresowani kupnem mieszkań mogą się wtedy bezpłatnie skonsultować z doradcą kredytowym lub innymi specjalistami, na przykład z architektem wnętrz.