Psuje się portfel frankowy

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2015-07-09 22:00

Efekt 15 stycznia jednak wystąpił. Aż o 12,8 proc. wzrosła wartość zagrożonych hipotek w I kwartale tego roku. Winien jest frank.

Po drastycznym i nagłym wzroście kursu franka 15 stycznia tego roku, kiedy przekroczył poziom 5 zł, bankowcy przez kolejne miesiące uspokajali, że ten wyskok nie ma wpływu na jakość portfela walutowego. Powoływali się na łagodzący wpływ podjętych przez sektor finansowy działań polegających na obcięciu spreadów walutowych, wydłużenia okresu spłaty kredytu itp. Jak się okazuje, działanie tzw. sześciopaku, bo tak potocznie nazywa się pakiet ratunkowych działań, nie w pełni zamortyzował walutowy kurs. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) w raporcie o sytuacji w sektorze bankowym w I kwartale odnotowała „silny wzrost stanu zagrożonych kredytów mieszkaniowych”.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku wartość nieregularnie spłacanych hipotek wzrosła w stosunku do IV kwartału 2014 r. o 1,54 mld zł, czyli aż o 12,8 proc. W stosunku do I kwartału ubiegłego roku dynamika wyniosła 17,5 proc. co w ujęciu wartościowymoznacza wzrost o 1,8 mld zł. Odsetek kredytów zagrożonych w całym portfelu hipotecznym wciąż utrzymuje się na niskim poziomie 3,3 proc., jednak w ciągu trzech miesięcy tego roku zwiększył się on o 2 pkt. proc. Taki sam jest też poziom kredytów opóźnionych w spłacie powyżej 30 dni — 3,3 proc. W I kwartale ich wartość wzrosła o 0,9 mld zł. KNF wyraźne pogorszenie jakości kredytów kładzie na karb styczniowej decyzji Szwajcarów o wstrzymaniu się z dalszą obroną kursu franka.

„W rezultacie odnotowano wzrost stanu kredytów zagrożonych, udzielonych, indeksowanych lub denominowanych w CHF o 1 mld zł” — stwierdza nadzorca. Statystyki dodatkowo popsuły się w wyniku inspekcji przeprowadzonej przez KNF w jednym z dużych banków. „Dokonano rozszerzenia katalogu przesłanek utraty wartości ekspozycji kredytowej, co skutkowało znacznym wzrostem stanu kredytów ze stwierdzoną utratą wartości” — czytamy w dokumencie KNF. Komisja zwraca uwagę bankom posiadającym znaczące portfele walutowe słabej jakości, że powinny zabezpieczyć związane z nimi ryzyko, zwiększając kapitały.