Przejściu spółki na rynek regulowany warszawskiej giełdy nie będzie towarzyszyła emisja akcji.
– Przejście na główny rynek w naszej ocenie pozytywnie wpłynie na wycenę naszej firmy, oraz płynność jej akcji – mówi Mariusz Staszak, dyrektor zarządzający PTI.
Data debiutu na rynku podstawowym uzależniona będzie od tego kiedy nadzór zatwierdzi złożone dokumenty i zezwoli spółce wejść na rynek regulowany. Samo PTI nie planuje emisji, ale spółka chce pozyskiwać kapitał na rozwój swoich firm portfelowych.
– W tym roku jeszcze 2-3 spółki z naszym udziałem powinny pojawić się na rynku. Nie wykluczamy też, że wejdziemy do innych projektów, które będą wprowadzane na NewConnect – mówi Mariusz Staszak.
Spółka w pierwszym kwartale 2010 roku odnotowała zysk ze sprzedaży na poziomie 71 tys. zł, przy przychodach w wysokości 753 tys. zł. Na poziomie działalności operacyjnej strata wyniosła 236 tys. zł i była ona na zbliżonym poziomie do zeszłego roku. Na poziomie wyniku netto strata była wyższa i wyniosła 1,9 mln zł.
– Strata jest jednorazowa i ma jedynie wymiar księgowy. Nie jest związana z żadną zrealizowaną przez spółkę inwestycją – tłumaczy Mariusz Staszak.
Spółka PTI została utworzona w 1999 roku. Od kilku lat głównym obszarem działania firmy są inwestycje kapitałowe. Obecnie największym aktywem spółki jest 18,5 proc. pakiet akcji w giełdowej spółce IZNS Iława. W portfelu inwestycyjnym PTI znajduje się jeszcze 19,3 proc. akcji firmy Promet, oraz 5 proc. akcji firmy Aztec International S.A. Zgodnie z raportem za IV kwartał 2009 r. kapitały własne PTI wynoszą 19,5 mln zł, a w ciągu zeszłego roku wzrosły o 8,8 mln zł. Firma w 2009 r. wypracowała 5,8 mln zł zysku netto.