PTR: 41 PROC. AKCJI DLA INWESTORA

Tomasz Brzeziński
opublikowano: 1999-10-13 00:00

PTR: 41 PROC. AKCJI DLA INWESTORA

Zachodni reasekurator przejmie kontrolę nad spółką i dokapitalizuje ją

ATRAKCYJNY PTR: Kierowanym przez prezesa Krzysztofa Jarmuszczaka Polskim Towarzystwem Reasekuracyjnym interesują się największe światowe firmy branży. Nie wykluczone, że strategicznym inwestorem zostanie Swiss Re, który zrezygnował z rywalizacji o PZU. fot. Marcin Wegner

Grupa akcjonariuszy Polskiego Towarzystwa Reasekuracyjnego zamierza do maja przyszłego roku odsprzedać swoje pakiety dużej zachodniej firmie reasekuracyjnej. Jeśli zgodzą się wszyscy akcjonariusze towarzystwa, sprzedany będzie pakiet akcji pozwalający przejąć kontrolę nad spółką.

Akcjonariusze PTR prowadzą rozmowy z kilkoma dużymi zachodnimi firmami reasekuracyjnymi. Z inicjatywą odsprzedaży walorów towarzystwa wystąpili niezależnie: pojedynczy akcjonariusz i ich grupa.

— Decyzja o wejściu inwestora nie zapadnie jednak wcześniej niż pod koniec stycznia. Wtedy będzie znana wielkość obrotów, jakie osiągniemy w 2000 r. Możliwe, że przed końcem maja nastąpią znaczące zmiany w akcjonariacie towarzystwa — poinformował nas Krzysztof Jarmuszczak, prezes PTR.

Prezes nie chciał jednak ujawnić, którzy właściciele akcji PTR prowadzą takie rozmowy.

Według naszych informacji, wśród sprzedających są Bank Handlowy i Amerbank oraz prawdopodobnie Bank Współpracy Europejskiej, KGHM i Elektrim. Firmy te porządkują swój portfel inwestycyjny, a dzięki porozumieniu mogą także uzyskać wyższą cenę za 41,2-proc. pakiet akcji PTR. Pozostały akcjonariat jest rozproszony. Oznacza to, że inwestor, przejmując ponad 41 proc. walorów PTR, zyskałby kontrolę nad spółką. W grę wchodzić mogą m.in. Swiss Re i Mźnich Re. Na pewno nie będzie to AXA, na którą nie zgodzi się PZU.

Kierunek Wschód

Nie wiadomo, jak zachowają się pozostali akcjonariusze PTR, którzy mają prawo pierwokupu akcji.

— Kapitał nominalny PTR wynosi obecnie około 26 mln USD (106,6 mln zł), jednak jego wartość rynkowa jest dużo wyższa. Wątpliwe, aby inwestor, który zabiega o objęcie pakietu kontrolnego towarzystwa, zapłacił tak wysoką cenę za otwarcie przedstawicielstwa w Warszawie. Jeżeli do naszego akcjonariatu zostanie wprowadzony duży zachodni reasekurator, to prawdopodobnie po to, żeby za pośrednictwem PTR realizować plany ekspansji w Europie Wschodniej — wyjaśnia prezes Jarmuszczak.

Według prezesa Jarmuszczaka, nowy inwestor prawdopodobnie dokapitalizuje PTR.

30 proc. z zagranicy

Według prezesa Jarmuszczaka, podstawowym zagrożeniem dla jego firmy jest koncentracja działalności na jednym rynku, stąd niezwykle ważnym elementem strategii PTR jest rozwijanie działalności w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.

We wrześniu PTR kupił za 2,4 mln USD (9,84 mln zł) 40 proc. akcji litewskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Proventa. Jednak ze względu na dość wysokie koszty, PTR nie zamierza w najbliższym czasie przeprowadzać podobnych transakcji.

— Zdecydowaliśmy się na tę akwizycję m.in. dlatego, że rynek litewski jest dobrze uporządkowany legislacyjnie. Jest też w przededniu wprowadzenia obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych — mówi prezes Jarmuszczak.

Obecnie składki zebrane za granicą stanowią około 10 proc. całego portfela PTR.

Towarzystwo finalizuje umowy reasekuracyjne z dwoma rosyjskimi towarzystwami ubezpieczeń, kilkoma firmami na Ukrainie i w krajach bałtyckich. W grę wchodzi także nawiązanie współpracy z partnerami w Grecji i Portugalii.

Zdaniem prezesa Jarmuszczaka, w ciągu trzech-czterech lat udział składek zebranych za granicą zwiększy się do 30 proc. całego portfela PTR.