Prezydent Rosji Władimir Putin uważa, że nie ma potrzeby, aby Rada Bezpieczeństwa ONZ wydawała kolejną rezolucję dotyczącą Iraku. Oznacza to, że nie poprze działań Białego Domu, które zmierzają do militarnego rozstrzygnięcia konfliktu z reżimem Saddama Husajna. Część analityków jest zdania, że stanowisko prezydenta Rosji jest wynikiem sprzeciwu Białego Domu wobec planowanej przez Kreml akcji przeciwko separatystom czeczeńskim, chroniącym się w Gruzji.