PŻB popłynie raczej w polskie ręce
W POLSKIE RĘCE: Polska Żegluga Bałtycka kierowana przez Jacka Dorskiego w przyszłym miesiącu rozpocznie rozmowy z krajowymi inwestorami. Kandydatów jest tylu, że nie ma potrzeby zapraszać zagranicznych firm. fot. M. Pstrągowska
Gdańska Stocznia Remontowa będzie zapewne głównym faworytem w wyścigu o przejęcie kontroli nad Polską Żeglugą Bałtycką z Kołobrzegu. Właśnie upływa termin składania ofert na walory kołobrzeskiej spółki, wypuszczone w niepublicznej emisji.
Na początku lipca PŻB, przewoźnik promowy z Kołobrzegu, rozesłała inwestorom zaproszenia do udziału w niepublicznej emisji akcji.
W grę wchodzi podwyższenie kapitału nawet do 254 mln zł (obecnie wynosi on 104 mln zł). Zaproszenia skierowano do 32 krajowych firm. Utworzona została także rezerwowa lista 77 firm zagranicznych.
— Polskie firmy wykazują olbrzymie zainteresowanie. Raczej nie skierujemy oferty za granicę — uważa Jacek Dorski, prezes PŻB.
Termin składania ofert upływa w połowie września, a w październiku firma rozpocznie negocjacje.
Nieoficjalnie jako głównego kandydata do objęcia nowej emisji akcji wymienia się Gdańską Stocznię Remontową, choć na początku roku głośno mówiło się o aliansie PŻB ze szczecińskim Unity Line. Do mariażu krajowych przewoźników jednak nie doszło z powodu braku zainteresowania ze strony PŻB. Unity Line nadal jest zainteresowana takim rozwiązaniem i nie wiadomo, czy nie dopnie swego. Na liście inwestorów zaproszonych do rokowań znajduje się bowiem PŻM, współudziałowiec Unity Line (drugim jest Euroafrica). Wiadomo natomiast, że akcji na pewno nie obejmie MSP, dotychczasowy 100-proc. właściciel PŻB.
Resort skarbu zdecydował się dokapitalizować PŻB, by zwiększyć jej atrakcyjność przed przyszłoroczną sprzedażą udziałów należących do SP. Pieniądze z nowej emisji przeznaczone zostaną na redukcję zadłużenia i modernizację floty.
PŻB nie podaje wielkości swojego zadłużenia. Powstało ono wskutek kredytów zaciągniętych na zakup katamaranu Boomerang i modernizację Silesii i Pomeranii.
Dwa inne promy, wysłużone Rogalin i Nieborów, będą wkrótce wycofane z eksploatacji.
— Zastąpimy je dwiema bądź trzema jednostkami — ujawnia Jacek Dorski.




